Witam od pewnego czasu mam problem z przerywaniem silnika.
po odpaleniu zimnego wszystko jest ok natomiast gdy sie nagrzeje do ok 70-90 stopni zaczyna przerywac szczegolnie przy dodawania gazu,na wolnych i wysokich obrotach jest ok,jechac na srednich i nizszych obrotach sie nie da tak szarpie i zdarzaja sie strzaly z wydechu. dzieje się tak przez kilka min i przestaje całkowicie.
Nie zawsze sie to zdarza,ale coraz częsciej.
Znajomy mechanik stwierdził że kable albo wilgoc w kopułce,kable podmienilem na inne używane,w kopułce sucho,minimalny nalot na stykach przeczyscilem papierem i nadal to samo.
samochód to opel vectra A 1,6i z lpg dzieje sie to i na benzynie i na gazie
Co to może być?
czy mogą to być oznaki padającej cewki? czy może świeca ?
Problem z zapłonem
GÓWNO WIESZ W NOGACH ŚPISZI O KUPIE JEŻA SNISZ
tzn ten z kolektora ssacego co daje informacje do wtrysku?
GÓWNO WIESZ W NOGACH ŚPISZI O KUPIE JEŻA SNISZ
na 80% swiece
po prostu słabo palą i na domarciu są
jesli masz gaz radze jakieś lepsze czytaj drozsze lub bardziej markowe
dodam jeszcze że to nie sonda lambda bo była sprawdzana juz na początku.
swiece maja ok poltora roku i nawet 6 tys nie wyjezdzilem na nich
GÓWNO WIESZ W NOGACH ŚPISZI O KUPIE JEŻA SNISZ
najpierw sie to dzialo jak sie nagrzal do ok 70 stopni wylaczylem silnik na kilka min to po odpaleniu tak bylo az nabral 90st
ale teraz to juz nawet bez gaszenia i przy temp 90st trzeba przejechac ok 3 km albo kilk min pogazowac go na postoju dopiero to ustaje
GÓWNO WIESZ W NOGACH ŚPISZI O KUPIE JEŻA SNISZ
dzisiaj wykrecilem i przeczyscilem wszystkie swiece,wkrecilem przejechalem sie az zaczelo przerywac,wtedy sie zatrzymalem wykrecalem kazda swiece po kolei i żadna z nich nie była zalana.
i co to moze byc?
GÓWNO WIESZ W NOGACH ŚPISZI O KUPIE JEŻA SNISZ