witam, chcę przeznaczyć na autko jakieś 15tys. myślałem nad honda prelude lub dołożyć troche i CLK. dla młodego. jakieś propozycje?? z góry dzięki
Jakie auto do 15tys strona 2 z 3
Ja bym brał omegę, myślę że mv6 w tej cenie kupisz, masz napęd na tył, silnik 3.0 mułowaty wygląd, ale podobno da się pośmigać, oczywiście w takich samochodach o spalaniu się nie dyskutuje.
z tych lat to musisz jeszcze drugie tyle uzbierać
http://www.allegro.pl/item954280637_300ce_220km_skora_klima_manual_mclaren_gaz.html
do 15tysi, z tylnim napędem i dobrym wyglądem nic lepszego nie znajdziesz niż 300ce
co to bmw 3 odpada, ewentualnie 520 lub 5 z wiekszym motorem. a co powiecie o Prelude 97r 2.2 Vtec??
HAHAHAHA dobry jestes :D nieda sie przerobić gtr bezpiecznie bo konstrukcja tego auta niepozwala nato a wrecz jest niemozliwa (doczytaj sobie) i w Polsce nieda sie takiego zarejestrowac....
Przełożyć się da chociażby używając części od 200sx-a , lub na upartego robienia lustrzanych odbić oryginalnej deski rozdzielczej , ale tu w grę wchodzi już większy $$ co do rejestracji nie wiem jak to wygląda ale jest w PL kilka skyline'ów na polskich blachach , np r32 pokazywany kiedyś w TVN TURBO. Jeśli chodzi już o bawienie się w przekładki , za cenę skyline'a można kupić już gotowego s14 :)
Morda cieciu! Nie wszystkie Skyline to GTR ułomie, poza tym Skyline o którym wspomniałem to nie był GTR!! Poza tym są ludzie w PL, którzy nawet Skyline GTR przerabiali. Widziałem też w PL Skyline z kierownicą po prawej i na polskich blachach więc sam sobie "doczytaj"...
ps. gdzie się rodzą tacy debile?
ciekawe jak z bezpieczenstwem i kosztami (ok10tys) hahahaha
w Polsce to z calibry zrobia Bat Mobil :)
cała deskę trzeba od podstaw rzeźbić gówniarzu itp hahaha taniej wyjdzie kupic lepsze auto... i dotego serwisowanie takiego auta
za duzo Fast and Furious sie naoglądałeś i zejdz na ziemie człowieku... zycie to nie film nie mieszkasz w Tokio
lepiej sie pochawal jakie auto masz i ile lat naprawde a nie załozyłes sobie fikcyjne konto dodałeś SUPRE do galeri i cwaniaka rzniesz hahahahaah
Nie ma co się sprzeczać , pasjonat na przekładkę wyda nawet i 20 tys. zł i nie przemówicie mu że za cenę samej przekładki może mieć w miarę fajne wozidełko :)
co???
od calibry to ty się odpieerdol
poczytaj wyżej...
tak cię pewnie starzy na obiad wołają...
polecam przeglądnąć od początku http://www.fotka.pl/forum/read.php?f=20&t=340927&p=1
ile lat na prawdę? pfff "...kiedy ssałeś mleko matki, ja już grałem w zielone..."
co do sprzeczki i pasjonata to racja, a co do wozidełka to fajniej jest mieć wozidełko inne niż wszyscy :)