666scythe666
666scythe666
  17 lutego 2010 (pierwszy post)

witam za poltora godziny mam egzamin. moze poradzicie cos co zrobic jak trafie na jakiegos marudnego egzaminatora ktory bedzie chcial mnie z gory oblac. mialem juz jeden to jak na niego spojzalem. wtey juz wiedzialem ze nieznam:w00t::w00t::w00t:

xXSiwuSxX
xXSiwuSxX
  17 lutego 2010
po prostu podejdz do tego spokojnie i nie patrz sie na zadnego :D
Uzi
Uzi
  17 lutego 2010

Jak zdawałam egzamin to cały czas rozmawiałam z egzaminatorem. W ciągu 30 minut zdąrzyłam się nawet pokłócić :ninja:
Nie ma złotego środka na zdanie. Albo się umie jeździć albo nie. Najważniejsze jest to, żeby skupić się na jeździe i dodatkowo mieć na tyle podzielną uwagę aby rozmawiać z egzaminatorem.

666scythe666
666scythe666
  17 lutego 2010

mozna z nim rozmawiac w czasie egzaminu?

666scythe666
666scythe666
  17 lutego 2010

jak tak to jakas bajere opracuje ok dzieki:) ja lece na golisza :)

Chrupek36
Chrupek36
  17 lutego 2010
Podczas egzaminu nie chca rozmawiac, poniewaz sa kamery i nie chca czegos glupiego powiedziec dla tego nie odzywaja sie :) nie ma metody na zdania, albo muiesz jezdizc i czujesz sie na silach albo nie proste. Ja zdałem prawko za 3 razem i ciesze sie z Tego :) i posiadam je z pol roku :D Powodzenia Wam życzę :) Pozdro.
Uzi
Uzi
  17 lutego 2010
Konto usunięte
Konto usunięte: Podczas egzaminu nie chca rozmawiac, poniewaz sa kamery i nie chca czegos glupiego powiedziec dla tego nie odzywaja sie :) nie ma metody na zdania, albo muiesz jezdizc i czujesz sie na silach albo nie proste. Ja zdałem prawko za 3 razem i ciesze sie z Tego :) i posiadam je z pol roku :D Powodzenia Wam życzę :) Pozdro.

Ciekawa teoria. Egzaminator musi sprawdzić czy masz podzielną uwagę. Czy potrafisz jechać i rozmawiać itd.

Zdałam za pierwszym razem i posiadam prawo jazdy 4 lata ;]
Chrupek36
Chrupek36
  17 lutego 2010
Wiesz 4 lata temu jak zdawales inaczej bylo :) nie mowilo sie o łapowkach za prawko tylko kazdy brał egzaminator, a teraz siedza jak na szpilkach :) wez tez to pod uwage :)
JustOneMati
JustOneMati
  17 lutego 2010

zagadaj go na smierc !

CASHO101
CASHO101
  17 lutego 2010
Konto usunięte
Konto usunięte: witam za poltora godziny mam egzamin. moze poradzicie cos co zrobic jak trafie na jakiegos marudnego egzaminatora ktory bedzie chcial mnie z gory oblac. mialem juz jeden to jak na niego spojzalem. wtey juz wiedzialem ze nieznam

jak opanowales na tyle pojazd by zdac egzamin to nie stersuj sie bo stres wyprowadzi Cie z równowagi i nie zdasz. napisalem "jak opanowales" bo zapewne jezdzic jeszcze nie umiesz nauczysz sie dopiero jak sam zaczniesz jezdzic po ulicach i nabierzesz praktyki i doswiadczenia a to zdobywa sie cale zycie. kursy niestety przyuczaja do egzaminu.

Konto usunięte
Konto usunięte: Podczas egzaminu nie chca rozmawiac

ciekawe. z mila checia porozmawiaja jesli jest normalny egzaminator a drugie jesli ma o czym.

Konto usunięte
Konto usunięte: Wiesz 4 lata temu jak zdawales inaczej bylo :

caly czas sie cos zmienia

Konto usunięte
Konto usunięte: zagadaj go na smierc !

:mrgreen:
WujekBeton
WujekBeton
  17 lutego 2010
Konto usunięte
Konto usunięte: iesz 4 lata temu jak zdawales inaczej bylo :) nie mowilo sie o łapowkach za prawko

ta, nie mówiło się :zonk:

Konto usunięte
Konto usunięte: Podczas egzaminu nie chca rozmawiac,

jak nie mają o czym to czego będą się narzucać, wszystko zależy od człowieka. z jednym można gadać o dupie Maryny, a z drugim słowa nie zamienisz, bo np. ma zły humor
lutek
lutek
  17 lutego 2010
Konto usunięte
Konto usunięte: mozna z nim rozmawiac w czasie egzaminu?

Nawet trzeba - to element egzaminu
kubus0
kubus0
  17 lutego 2010

ej co wy tam gadacie zawsze mozna jezdzic bez prawka heeeeeeeeeeeee po co ten stres na egzaminie wez sie wyluzuj i na pewno zdarz

Pafel
Posty: 309 (po ~132 znaków)
Reputacja: 5 | BluzgometrTM: 41
Pafel
  17 lutego 2010

Niby można bez prawka i bez stresu na egzaminie, ale później zapewne będziesz trząsł portkami widząc patrol policji...

{y*x=40
{x+y=10:woot:

btk2
btk2
  17 lutego 2010

spokojnie i po kolei nic na siłe jak będzie chciał cie usadzić to i tak usadzi
w tej kwesti mam niestety doświadczenie

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.