...
- nie patrzeć.
- nie dotykać.
- NIE KUPOWAĆ pod żadnym pozorem, i za żadne pieniądze.
Jesli już, podobnie jak ja, stałeś się posiadaczem owego wozu, masz trochę wolnej gotówki, za którą teoretycznie, możesz kupić dużo nowsze, ciekawsze i zapewne ładniejsze auto, niech Ci przypadkiem, podobnie jak mi, nie odyebie pociąg do aut spod znaku lat "90, i nie wpiedalaj zadnych pieniędzy w to g ó w n o. Generalnie, tam może być wszystko nowe, na oryginalnych częściach, gdzie niektóre ściąga się np z UK, to.... i tak nie ma znaczenia. I TAK SIĘ Spi..I. Swap ? hmnnnn 2.9 v6 24v Cosworth targany ze scorpiaka brzmi wspaniale. Wpiedala jakiś litr oleju na ~300km co jest normą fabryczną. Traci kompresję, elektryka głupieje, i co byś nie zrobił, również się za chwilę zdupczy.
Tak więc. Dziękuję za uwagę, i nie polecam.
lista tematów
Sierra 2.0 OHC EFi
ja do lat 90tych nic nie mam to były spoko lata do dzis pamiętam jak wchodziły astry F GSi to był w tedy szok na drodze