medoc
medoc
  1 grudnia 2009 (pierwszy post)

mam toledo 1.6 gaz+ benzyna. autko zaczelo mi gasnac... na gazie na benzynie gdy jest goraace(90stopni)

odlaczalem instalacje gazowa i nic...
wyczyscilem swiece sprawdzilem przewody wszelkie bezpieczniki polaczenia i nie mam pojecia co to moze byc...

po prostu jak auto jest cieple to nawet na popych nie zapali.... co to moze byc???

KORARM
KORARM
  1 grudnia 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: autko zaczelo mi gasnac... na gazie na benzynie gdy jest goraace(90stopni)

Napisz zdanie po polsku z " , " takimi znakami bo konkretnie nie mogę zrozumieć o co ci chodzi naprawde.

Konto usunięte
Konto usunięte: po prostu jak auto jest cieple to nawet na popych nie zapali.... co to moze byc???

i jeszcze napisz konkretnie kręci? nie kręci?
Bo nie wiem iloe ty masz tych problemów z autem.
po prostu napisz wszystko po polsku i konkretnie to pomyślimy
Pozdrawiam
medoc
medoc
  1 grudnia 2009

to tak auto jak sie nagrzeje nie chce mi zapalic.
akumulator jest naladowany i rozrusznik kreci bez problemu.

ale auto gasnie. nawet podczas jazdy i nie ma szans by odpalilo kluczykiem albo na popych. a jak wystygnie pali na dotyk

KORARM
KORARM
  1 grudnia 2009

który rocznik? bo nie jestem w temacie za bardzo

rockowiec666
rockowiec666
  1 grudnia 2009

Moja znajoma miała podobny problem z Lanosem i było to spowodowane wadą cewki zapłonowej..
Może u Ciebie też coś z tym jest nie tak..

medoc
medoc
  1 grudnia 2009

rok 1996

wlasnie tez moje podejrzenia padaja na cewke, tylko nie wiem czy to paluch czy kopulka... mysle kupic jutro kopulke i potestowac...

KORARM
KORARM
  1 grudnia 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: mysle kupic jutro kopulke i potestowac...

jeżeli kopułka jest czysta to ok nic nie wymieniaj jak zaśniedziałe styki to przeczyść
cewka może być albo zobacz najpierw czy jak nie zapala to czy jest iskra
medoc
medoc
  1 grudnia 2009

no teraz mi pali na dotyk wiec nie sprawdze... ale to jest glupie... jezdzi super mi teraz a pewnie jak zlapie 90 stopni problem wroci...

a tak jak mowie wyglada jakby pradu nie bylo bo na popych powinno odpalic a tu nic.... a uciazliwe to bo zgasnie i nie ruszy z 10 15 minut póki nie ostygnie ciut;/

chyba jedynie elektryk zostaje...

DJpamir
Posty: 801 (po ~239 znaków)
Reputacja: -1 | BluzgometrTM: 1
DJpamir
  1 grudnia 2009

miałem cos podobnego i to była kostka stacyjki.
tylko ze u mnie nie gasł sam,lecz jak byl ciepy to po szgaszeniu nie dalo sie uruchomic.
u mnie w golfie2 byla cewka i jak sie podczas krecenia rozrusznikiem łączylo jej plus z plusem z akuma to odpalał.
ale u ciebie podejrzewam ze zamiast cewki jest taki kwadratowy moduł

GÓWNO WIESZ W NOGACH ŚPISZI O KUPIE JEŻA SNISZ

medoc
medoc
  1 grudnia 2009

nie wiem dokladnie... jak sciagam cewke to mam taki prostokatny paluch co kreci sie w kolo.... tez podejrzewam ze to moze on wlasnie siadl... a taka naprawa jego ile stoi??

medoc
medoc
  1 grudnia 2009

sciagam kopulke....

shinu
shinu
  1 grudnia 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: sciagam kopulke....


:rotfl::rotfl: pierwszy post jaki tu przeczytalem i zong.xD
medoc
medoc
  1 grudnia 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: medoc:sciagam kopulke.... pierwszy post jaki tu przeczytalem i zong.xD


a co robie jezeli poluzniam zaciski na kopulce i trzymam ja w rece??
KORARM
KORARM
  1 grudnia 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: a co robie jezeli poluzniam zaciski na kopulce i trzymam ja w rece??

demontuje kopółke i dobrze wyczuść styki może będzie ok a jak nie to cewka lub czujnik położenia wału nie wiem czy u ciebie tam jest ale w golfach się działy takie jaja jak czujnik był wadliwy.
medoc
medoc
  1 grudnia 2009

no moj silnik to wyglada idento jakbys golfa otworzyl...

czesci prawie wszystkie sa takie same. czyscilem styki. ten na srodku jest taki dziwny strasznie luzno chodzi moze wymiana kopulki cos da?? jutro skocze do elektryka to zobacze co mi powie

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.