Witam...mam problem z nexia mianowice dostaje mi sie woda do oleju glowica byla planowana i jezdzilem tydzien i dalej to samo mechanik doradzil mi ze mam kupic nowy silnik i tez tak zrobilem...Dzisiaj patrzylem na bagnet i pod korkiem znowu jest osad:(nie wiem juz co mam zrobic...POMOCY
POMOCY!!! strona 1 z 2
jak silnik jest mocno rozgrzany i się go poleje wodą to może tłok, cylek lub inne części pęknąć, więc mógł się uszkodzić np. podczas mycia...
A i jeszcze jedno, sam osad na korku może pojawić sie od ciągłej jazdy na nie rozgrzanym silniku i to jest normalne, no ale jak masz olej w wodzie to na pewno wtopiłeś z silnikiem.
A ten sam mechanik montował? może dobrą głowice sobie wziął a Tobie powiedział ze ta też pęknięta :D
kupilem caly silnik bez osprzetu...a osad jest na korku i na bagnecie:(i ubywa z zbiornika wyrownawczego...a mechnik jest pewny i na pewno nie zamienial glowicy w ogóle nie otwieral silnika bo on ma 2tygodni gwarancji...gwarancja jest od tego co kupilem wiec musial byc pewien skoro gwarancje dal na ten silnik bo skoro by wiedzial ze jest rozwalony to gwarancji by nie dawal...wiec co moze byc przyczyna??
Przyczyną takiej breweri moze być
1 uszczelka pod głowicą
2 głowica
3 blok silnika
4 chłodnica oleju+wody jeśli jest w całości jedno
tylko ty nie masz raczej chłodnicy oleju
Więcej możliwości nie widzę więc oddaj silnik na gwarancje
Ten silnik może był kiedyś dobry ale leżał nie wiadomo jak długo i coś się z nim stało może uszczelka pod głowicą skruszała a teraz dostała temperatury a to nie jest dla niej dobre... albo coś innego w tym silniku co kupiłes
U mnie padła uszczelka pod głowicą bo poprzedni własciciel założył nową bez planowania - silnik 1.6 16V
500 zł za kompletną regenerację głowicy do tego nowy rozrząd uszczelka, pasek klinowy, olej, filtry, szpilki itp i 1500 zł poszło się je*ać, ale wiem co jest w silniku co jest zrobione i jak jest złożone... za silnik dałbym z 1500 + robota i uj wie co w nim siedzi.
Masz jakiś papier na tą gwarancję?
P.S. Jeśli po planowaniu poprzedniej głowicy, wymianie uszczelki itp (zakładam że nie przegrzałeś po tym silnika) znowu pojawił się ten sam problem - albo zmień mechanika albo nie oszczędzaj na częściach przy remoncie.
Powodzonka
Wlasnie nie mam papierow na gwarancje...silnika na pewno nie przegrzalem...na czesciach nie oszczedzam wszystko nowe kupuje...no poprzedni mechanik glowice planopwal i w ogóle tydzien jezdzilem i znowu to samo i on nie wiedzial od czego to jest i doradzil zebym kupil silnik i kupilem i dalem do innego juz mechanika zeby mi go zrobil i jezdzilem 2dni:( totalna porazka wlozylem juz 4300zl w ten samochod:(wszystko nowe zawieszenie itd...