Od wczoraj mam problem z wyciekającym paliwem, samochód to Passat B5 FL 1,9 TDI , pod maską, po zdjęciu plastikowej pokrywy silnika zastałem to co widać na poniższych zdjęciach
http://zapodaj.net/30e78944f4c5.jpg.html
http://zapodaj.net/11d43e8156a7.jpg.html
czy można to naprawić w domowych warunkach, czy konieczna jest wizyta u mechanika?
lista tematów
Wyciek paliwa
{y*x=40
{x+y=10
Pierwsze zdjęcie się nie wyświetla.
Ale czy dobrze widzę, że w jakiś tajemniczy sposób ukruszyłeś aluminiowy wężyk?:D
Sam to możesz taśmą to owinąć, co jest chyba złym pomysłem;>
Skąd to wychodzi? Bo można się bawić w spawanie (u kogoś), albo wymienić cały element.
Btw. te Passaty to serio takie nie do zajeżdżenia są?
Znajomy kupił w 2004 roku nówkę 1.9TDI 130 KM, zrobił prawie 300tys. i oto lista rzeczy które (jak twierdzi) wymieniał:
-olej
Koniec.
Prawda to?
zakleic klejem o konsystencji zelu .. tylko dokladnie zeby sie nie zapowietrzal uklad (chociaz 30pln za nowy filtr paliwa to nie jest mega wydatek) ...
Pose: Btw. te Passaty to serio takie nie do zajeżdżenia są?
Znajomy kupił w 2004 roku nówkę 1.9TDI 130 KM, zrobił prawie 300tys. i oto lista rzeczy które (jak twierdzi) wymieniał:
-olej
Koniec.
Prawda to?
noo raczej nie ... jeszcze do tego dochodzi rozrzad ... filtry ... klocki hamulcowe + po takim przebiegu zapewne tarcze ...
jezeli nie stosuje sie do zasad jezdzenia dieslem to zapewne jeszcze suszarka ... jezeli lal lipna rope to pompki + pompa paliwa przy glowicy ...
przetarte jest na przewodzie zasilajacym z baku ...
Tak prawda :)
Mój ojciec kupił ostatnio b5 1.9 TDi 115km 98r który ma 230 tyś i wymienił tylko olej i dolał płynu do spryskiwaczy
a sąsiad co ma właśnie taką wersje o której ty pisałeś kupił 2 lata temu ze 100 tyś i sam zrobił ok. 200 i jak narazie prócz oleju i opon nic nie wymieniał :)