Mam do Was pytanko. Od jakiś 3 tygodni mam prawko i rozglądam się za jakimś autkiem... Mam na ten cel niedużo bo ok. 3000 zł. Nie wiem co wybrac.. Czy zadbane na oko Cinquecento z lat 95-97 czy równie na oko zadbane małe "zagraniczne" autko typu Clio, Polo, 106 z początku lat 90... A i chodzi też o to żeby autko było jak najtańsze w utrzymaniu.. Co radzicie? Jeśli możecie i chcecie to napiszcie wasze odczucia lub doświadczenie ;)
Pozdrawim :]
lista tematów