Dla wielu osób temat może być dziwny,więc już tłumaczę :)
Chodzi o to czy sport to jeszcze głównie rywalizacja o prym,sławę i trofea czy tylko biznes nastawiony na $$$$?
Najpopularniejszą dyscypliną sportową jest piłka nożna,ale nie na tym chcę rozwinąć swoją myśl. Za przykład podam boks-sport który uległ biznesowi jak chyba żadna inna dyscyplina. Kiedyś w boksie by być mistrzem trzeba było walczyć z najlepszymi. Był jeden ranking i nikt nie miał wątpliwości kto był the best. Dzisiaj istnieją tzw cztery wielkie federacje wśród których WBA na 17 kategorii wagowych posiada...ponad 40 "mistrzów". Dodatkowo istnieją inne federacje, które w żargonie bokserskim rozdają "paski od spodni". I tak zamiast 17 najlepszych mamy ich nawet kilkuset. Wszystko po to by kręcił się biznes. Dodatkowo bokser,który daje z siebie wszystko może na poziomie mistrzowskim dostać za walkę nawet nie pół melona,podczas gdy pasywny Mayweather za dwie walki zgarnął cwierć miliarda. Gdzie w fym wszystkim jest sport? Wszystko w rękach menadżerów i TV. Jeśli nawet ma się mega talent a nie posiada koneksji to można dojść do stania na bramce w klubie jedynie, nie do walk o tytuły o które pojedynkują się zawodnicy którzy boksują po pracy...
Czy sport to jeszcze sport?
Niewiele dyscyplin zostało gdzie liczy się tylko ,umiejętność ,wytrenowanie, talent,piłka nożna ,boks ,to już jest przemysł.
Jest dzisiaj wiele rzeczy które zniekształcaja sport. Np. nie cierpię nadawania obcym piłkarzom obywatelstwa i wcielania ich do kadry w piłce. Kim by byli Niemcy bez takiego zaciągu? Cieszyliby się z każdego awansu na mistrzostwa. Francja tak samo, tylko Hiszpania tego unikneła.
No i te opłaty za kontrakty i transfery, nie wiem czy to kiedyś osiągnie jakiś kres...oby prędko. Obecnie za żadnego piłkarza nie dałbym nawet 70-80 mln.
Jesli ktos chce to sport jest nadal sportem. Ja od 9 lat jestem pięściarzem ( nie bokserem bo bokser to jest taki pies ) i nie licza sie dla mnie tytuly tylko to ze robię to dla siebie a jesli ktos wkracza do federacji to musi liczyć sie z tym ze tam są ludzie których nie interesuje pasja tylko biznes który mogą zrobić na maszynach do punktowania sie nawzajem.dlatego jesli chcesz okreslac sie minem sportowca bez podporzadkowania sie komuś zostań przy malym klubie sportowym i rob to dla siebie.
pozdrawiam