Cześć,
potrzebuję kilku porad od dobrego trenera personalnego ;-)
Trener personalny strona 2 z 2
przez diety człowiek chudnie i nie jest otyły i tylko tyle, jak komus zależy dobrze wyglądać powinien ćwiczyć.
żeby* tam powinno być.
Kup sobie hantle, czasem jak nie będzie Ci się chciało iść na siłownie, albo brak czasu , to zawsze mozesz sobie sama serie ćwiczeń w domu wykonać.
Ja mam od jakiegoś czasu, hantle, piłkę, skakankę ale ją biorę jak idę biegać tylko.
Ty nie masz za bardzo co spalać, więc jakbyś teraz zaczęła biegać, wyschłabyś na wiór, chyba ze brałabyś jakieś suplementy.
HMB albo BCAA, sama jestem ciekawa co lepsze.
Kochana nie chcałam pytać o dietę, chodziło m zupełnie o coś innego, ale mimo wszystko dziękuję za porady, wezmę do serca
Mam 2-kilowe
Właśnie tego dotyczyło moje pytanie do trenera ;]
chciałam brzuchol zgubić, może nie widać, ale oponka pod pępkiem się zrobiła
wylicz bilans kaloryczny na podstawie np tego kalkulatora http://potreningu.pl/calculators/bmr i w zależności jaki masz cel odejmij kalori o 300 ,jak zależy na masie mięśniowej i jej jak najmniejszym spadku ktory jest błyskawiczny przy nieudolnym redukowaniu spożywaj 2,5gram bialka na kg masy ciała , 0,8,lub 1gram tłuszczu na kilogram masy ciała i resztę energi z węglowodanów,w wlasnie odejmując tylko węglowodany na podstawie tych wskazowek tracimy zbedny tluszcz ,ja lezac przed tv i tylko cwiczac silowo trace na redukcji okolo 1kg na tydz bez aerobów ,biegania itd kiedyś to robilem ale mozna to sama dietą ,zadne bcaa tym bardziej hmb sie nie przyda co najwyzej bcaa antykatabolicznie w np po aerobach ale jak jest dieta dopięta jest to zbedne
zalezy co ona ma na mysli, chcąc porady od trenera, chyba chodzi jej o przyrost mięśni.
Jak widze na siłowni jak niektóre babki ćwiczą, to ja nie wiem jaki maja cel konkretnie, jedne na bieżni chodzą po 30 minut, zaraz wyskakuja na rowerek po chwili ubierają sie i wychodzą,nie zdąża sie pożadnie spocić, ćwiczenia siłowe w ogóle wykluczają, od godzinnego dreptania w miejsacu za duzo sie nie osiagnie.