Małe przypomnienie drabinki Pucharu Polski
Tak więc 2 maja w Warszawie na Stadionie Narodowym Legia Warszawa zmierzy się z Lechem Poznań w ostatecznej walce o Puchar Polski. A tydzień później oba kluby zmierzą się ponownie, tym razem w lidze w grupie mistrzowskiej w ramach 31. kolejki. Patrząc na kalendarze spotkań w fazie zasadniczej sezonu spotkanie to wg mnie odbędzie się w Poznaniu. Legia ma o wiele trudniejszych rywali w ostatnich 4 seriach gier od Lecha. A wygląda to następująco:
Legia
27. kolejka - Lechia Gdańsk (W) (pierwszy mecz: 1-0 dla Legii) - gospodarze niepokonani od 6 spotkań u siebie
28. kolejka - Zawisza Bydgoszcz (D) (2-1) - goście niepokonani w tym roku
29. kolejka - Ruch Chorzów (W) (2-1) - gospodarze mimo niskiej pozycji w tabeli są w wysokiej formie
30. kolejka - Pogoń Szczecin (D) (1-2) - goście od 8 spotkań bez wygranej na wyjeździe
Przewidywana zdobycz punktowa Legii: min. 4 pkt, max 8 pkt
Lech
27. kolejka - Korona Kielce (D) (pierwszy mecz: 2-2) - od 11 spotkań gospodarze niepokonani u siebie, goście nigdy tam nie wygrali
28. kolejka - Górnik Łęczna (W) (1-0) - gospodarze tylko raz ulegli u siebie w tym sezonie
29. kolejka - Śląsk Wrocław (D) (1-1) - goście bez wygranej w tym roku
30. kolejka - Podbeskidzie Bielsko-Biała (W) (1-1) - gospodarze od 5 spotkań bez porażki u siebie
Przewidywana zdobycz punktowa Lecha: min. 7 pkt, max 12 pkt
Jak widać zakładając równe opcje dla obu klubów po 30 serii spotkań na czele tabeli byłby Lech. Ale jak wiadomo wszystko zweryfikuje boisko :)