25 kolejka T-mobile Ekstraklasy strona 2 z 5
Ballantines rzeźbi to wspaniałe ciało
Oglądanie meczów to nie tylko rozrywka, ale wręcz terapia. Futbol pozwala oswoić i uwolnić emocje - agresję, frustrację i smutek
Piękna bramka Bashera
Prawdziwy mężczyzna powinien wybudować dom, zrobić syna, posadzić drzewo i wytłumaczyć swojej kobiecie co to jest spalony.
Linetty podanie palce lizać i Kaspar kończy dzieło zniszczenia
Prawdziwy mężczyzna powinien wybudować dom, zrobić syna, posadzić drzewo i wytłumaczyć swojej kobiecie co to jest spalony.
Ladna kontra.. Po godzinie gry pierwsza skladna akcja
Lech potrzebował czerwonej kartki by w koncu cos zagrac
No to Legia najniższy możliwy wymiar kary :)
Prawdziwy mężczyzna powinien wybudować dom, zrobić syna, posadzić drzewo i wytłumaczyć swojej kobiecie co to jest spalony.
5 min które wstrzasnelo Legia, właśnie skrót w autobusie obejrzałem
Malarz zawinił a Kuciak przy wolnym chyba jeszcze na ławie siedział
liga będzie teraz ciekawsza Lech wraca do walki o tytuł
Ballantines rzeźbi to wspaniałe ciało
Oglądanie meczów to nie tylko rozrywka, ale wręcz terapia. Futbol pozwala oswoić i uwolnić emocje - agresję, frustrację i smutek
Spodziewałem się tego, że trzeba liczyć się na porażkę mimo, że Legia ostatnio przegrała 4 lata temu w Poznaniu a szkoda bo też miała dobre sytuacje aby był remis. Moja ocena dopingu Kolejorza słaba tylu ich było a dopiero po golu było ich dobrze słychać no i nie wiem czy Lech mało bluzgał czy słabo ich było słychać w naszym sektorze. Dojazd na stadion MASAKRA ! w Palędziu nas wysadzili i potem 30-40 min busem na stadion... ale za to wejście bardzo sprawne bylem 17:30 pod stadionem i liczyłem na wejście w 2 połowie ale byłem już o 17;50 na sektorze. Oby nie dali zakazu za spalenie tego bo Gdańsk też dobry wyjazd.
.
Mam pytanie do kibiców Lecha o co chodziło z tą oprawą ? I co jest namalowane na tej oprawie?
MaqdaIena i jak widziałaś jak dyrygowałem bądź machałem :D ?
Nie widziałam ;c. Ale pewnie dlatego, że daleko siedziałam od sektora gości ;D.
Od dawna jest wiadome, że nasz stadion ma mega kiepską akustykę, niestety.
Faktem jest, że dobrze było nas u Was słychać, bo 3/4 ludzi nie przyszła dopingować Lecha, ale hejtować Legię. Moim zdaniem Kocioł dał radę :). Was słyszałam pewnie z dwa razy, ale wtedy kiedy Klima gadał, zatem Kocioł milczał :).
Bluzg było wyjątkowo mało, w poprzednich latach stadion aż od nich ociekał, wczoraj nie i dobrze.
To mnie zaskoczyło, bo zawsze wysiadaliście w mojej dzielnicy, ale mamy remont mostu, może dlatego.
A ja mogłam obstawić wynik, napisałam kilka dni temu, że wygramy 2:1 ;D.
Z mojej strony mogę powiedzieć tyle, że nie pamiętam dobrze wygranego meczu z Legią u nas, każda brama sprawiła, że ryczałam z radości, co więcej, ryczeli również faceci koło mnie ;D. Dla takich chwil między innymi ja żyję ;D.
Niebieski dym dla mnie mega, szkoda, że wiatr nie sprzyjał by na boisko się dym dostawał ;c.
Genialne jest najbardziej to, że walka o Mistrza trwa, emocje do końca sezonu gwarantowane, chociaż ciężkie tereny nas czekają, ale to nic ;D.
A no i wczoraj zastanawiałam się ile doliczyli minut, bo kuźwa odnoszę wrażenie, że z 10 ;D
Ja zawsze z tego się śmieję, bo palicie coś na piętrze i ogniste skrawki skapują na dół, na Waszych ;D.
dobry ten koleś w Poznaniu co dupę na trybunach pokazał :DDD
Ballantines rzeźbi to wspaniałe ciało
Oglądanie meczów to nie tylko rozrywka, ale wręcz terapia. Futbol pozwala oswoić i uwolnić emocje - agresję, frustrację i smutek
Już nie pamiętam tego meczu to się nie wypowiem a co do tych pikników to po golu jak zaczęli bluzgać to chyba cały stadion bluzgał to wtedy było mega słychać a gdyby tak wszyscy dopingowali całym stadionem to by żadna ekipa nie słyszała nawet siebie w sektorze gości 41 tys ludzi bluzgający jednak jest moc.
Też byłem pewien, że wysiadamy tam gdzie zawsze ale dowiedziałem się dopiero na dworcu, że jednak wysiadam za Poznaniem.
Piro u was było ale mało flag w kotle :P my przywieźliśmy do Poznania 22 i wróciły do Warszawy 22 :P
domyśl się co mogło płonąć a skapywało na dół ale nie na kibiców :D
uwierz, że na mieście też były podobne sytuacje :D
Dziwne, że Enkido nie był na meczu swojej ukochanej virtualnej drużyny a specjalnie jechałem aby go złapać :P
Bym wolała, żeby te 41 tysięcy ludzi śpiewało hymn, zamiast taśmy :).
No ja jak jechałam na mecz to zasięgnęłam języka u jakiegoś chłopaka, co to się dzieje, że nad naszą dzielnicą nie lata helikopter policyjny... szkoda, bo to, że wysiadacie u nas ma swój urok ;D.
Na flagi chłopaki tym razem nie stawiali ;D, dlatego mało, kilka spotkań temu było flagowisko, tym razem piro, które kocham najbardziej na świecie ;D.
Wiem co płonęło, ale również widziałam na kogo skapywało, na Waszych, którzy w pośpiechu musieli miejsce zrobić, by nie zjarać się ;D.
no u nas hymn powiedzmy każdy śpiewa + Mistrzem Polski na wyjście piłkarzy ale tak jak mówiłaś większość przyszła sobie po bluzgać a tu o! mało było okazji do tego
u nas mogło zabraknąć z wiadomego powodu
jak masz jakiś filmik jak widać to weź podrzuć na pirv bo ja z swojego miejsca nie widziałem aby skapnęło na kogoś
szkoda, że ten chłopaczek bliżej nie stał naszego sektora
"Ligowy klasyk? Piłkarskie święto? To wszystko jest sztuczne, spójrz na trybun piękno" + kod kreskowy na piłce. Resztę dopisz sobie sam
Doliczonych w II połowie było przez sędziego 7, ale w sumie to prawie 9
Rodowity Szkot w tradycyjnym kilcie
No niestety nie załapałem się na bilet. A może i dobrze, bo dzień przed meczem mnie totalnie rozłożyło. Ale nic straconego, w 31. kolejce na początku maja znów zawitacie do Poznania :)
Prawdziwy mężczyzna powinien wybudować dom, zrobić syna, posadzić drzewo i wytłumaczyć swojej kobiecie co to jest spalony.
Może tak być i mam nadzieje, że był by to lepszy wyjazd z większym naciskiem na ogarnianie a nie taki lajtowy wyjazd z przymknięciem oka na wszystko.