lista tematów
Bieganie ;)
Witam, mam na imię Justyna i szukam towarzystwa do biegania ;) Jestem z Łodzi jak coś, chętnie poznam nowe osoby bo niestety wśród moich znajomych nikt nie ma ochoty zacząć biegać ;/
a nie wolisz biegać sama. Jeśli biegasz z kimś to musisz się dostosować ze swoim tempem do czyjegoś tempa. Podczas biegania i tak sobie nie porozmawiasz a jak będziesz biegać z kimś obcym to i tak nie dokońca możesz czuć się bezpieczna
Ponoć? A skąd masz takie ciekawe newsy? Zapytam inaczej - uczestniczyłes kiedys w profesjonalnych zawodach? Nie mowie tu o maratonie ale chociażby taki lekki 10km dystansik...Jeśli nie /a zapewne NIE/ to polecam sie zainteresować a wówczas skorygujesz swoją wiedze na ten temat..
ikireneus: Ponoć? A skąd masz takie ciekawe newsy? Zapytam inaczej - uczestniczyłes kiedys w profesjonalnych zawodach? Nie mowie tu o maratonie ale chociażby taki lekki 10km dystansik...Jeśli nie /a zapewne NIE/ to polecam sie zainteresować a wówczas skorygujesz swoją wiedze na ten temat..
daj spokój, tu najwięcej ze sportem mają do czynienia jak ogladają mecze w TV, odpalając fajkę i popijając piwem.
ja napisałem ,,ponoć'' no bo tak zasłyszałem od kilku osób które biegały przez kilka, lub kilkanaście lat a wy się już spinacie :), praksyda zaś napisała że niby nie mam do czynienia ze spotrem, że oglądam telewizję, i jeszcze popijam piwkiem. to coś ci napiszę, po pierwsze, nie oglądam telewizji, w ogóle, po drugie mam do czynienia ze sportem, po trzecie to pier**lisz :) więc weź idź spać
raugi: ja napisałem ,,ponoć'' no bo tak zasłyszałem od kilku osób które biegały przez kilka, lub kilkanaście lat
widocznie miały złe buty, albo wady postawy o których nie wiedzieli dopóki nie zaczeli biegać,czasem duzo chorób sie ujawnia podczas biegania, które dopiero sa widoczne przy wzmożonym wysiłku, a ty nie powtarzaj farmazonów jak nie masz pewnosci.
no własnie sie wybieram.
nie powtarzam farmazonów, tylko napisałem ci że ,,ponoć'' czyli nie stwierdzam, a jedynie przypuszczam :) zresztą kiedyś też biegałem, i co moge potwierdzić na pewno po sobie- stawy pracują chyba aż za bardzo. ale ok. tak sobie myśle, jeśli podczas biegania noga zaczyna uderzać o ziemie(może nie tyle chodzi tu o nogę ale o jej część-stopę) wówczas energia kinetyczna ze stopy przenoszona jest m.in na staw kolanowy oraz na biodro, gdzieś czytałem że tylko podczas samego chodzenia energia przenoszona na ten staw wyniesie ok. 400 kg. oczywiście to zależy od wielu czynników m.in od wagi, od tego jak szybko chodzimy, od samego ułożenia stopy itd. więc jeśli podczas biegania energia kinetyczna wyzwala taką siłę, to jaką musi wyzwalać podczas biegania??? tego nie wiem, pewne jest natomiast że o wiele większą. stąd przypuszczam że ci, którzy biegają od dłuższego czasu, mogą mieć problem z tym stawem lub też z innymi. niemniej jednak jak ktoś chce biegać to niech biega, mnie to generalnie wisi...
raugi: nie powtarzam farmazonów, tylko napisałem ci że ,,ponoć'' czyli nie stwierdzam, a jedynie przypuszczam :) zresztą kiedyś też biegałem, i co moge potwierdzić na pewno po sobie- stawy pracują chyba aż za bardzo. ale ok. tak sobie myśle, jeśli podczas biegania noga zaczyna uderzać o ziemie(może nie tyle chodzi tu o nogę ale o jej część-stopę) wówczas energia kinetyczna ze stopy przenoszona jest m.in na staw kolanowy oraz na biodro, gdzieś czytałem że tylko podczas samego chodzenia energia przenoszona na ten staw wyniesie ok. 400 kg. oczywiście to zależy od wielu czynników m.in od wagi, od tego jak szybko chodzimy, od samego ułożenia stopy itd. więc jeśli podczas biegania energia kinetyczna wyzwala taką siłę, to jaką musi wyzwalać podczas biegania??? tego nie wiem, pewne jest natomiast że o wiele większą. stąd przypuszczam że ci, którzy biegają od dłuższego czasu, mogą mieć problem z tym stawem lub też z innymi. niemniej jednak jak ktoś chce biegać to niech biega, mnie to generalnie wisi...
Jak sie biega, to nacisk na stawy jest 3 razy cięższy niz własna waga, tu masz wkoncu troche racji, jak ktos biega z nadwagą czesto nie ma pojęcia jak się do tego zabrać, taka 75kg dziewczyna, która biega np: w samych trampkach po twardej powierzchni najprawdopodobniej jej stawy mocno ucierpią.
Uczepiłam sie tego troche, bo przeczytałam setki stron poświęconych bieganiu, rozmawiałam z lekarzami którzy sami biegają, mogę napisać, że coś tam na ten temat wiem, ale to tylko kropla w morzu jest nadal.
Ale jak czytam"gdzieś ktoś coś mówił, a mi sie wydaje, a gdyby babcia miała wąsy.."
To działa na mnie jak płachta na byka.
tak jak ze wszystkim bieganie jednym służy a innym nie, warto nie biegać po betonie jeśli jest taka możliwość no i trzeba się pilnować żeby nie stawiać pierwszej pięty bo trudniej amortyzować te obciążenia bo noga się prostuje w kolanie a powinna być zgięta, patrząc z boku na stopę kości układają się w łuk (środek jest wyżej) i to pomaga w amortyzacji, można biegać na samych palcach jeśli nie biega się dużo
ja Ci poradzę biegać z kimś, da się pogadać jeśli się nie biega na maksa, powodzenia w poszukiwaniach
ja Ci poradzę biegać z kimś, da się pogadać jeśli się nie biega na maksa, powodzenia w poszukiwaniach
BenThomas: tak jak ze wszystkim bieganie jednym służy a innym nie, warto nie biegać po betonie jeśli jest taka możliwość no i trzeba się pilnować żeby nie stawiać pierwszej pięty bo trudniej amortyzować te obciążenia bo noga się prostuje w kolanie a powinna być zgięta, patrząc z boku na stopę kości układają się w łuk (środek jest wyżej) i to pomaga w amortyzacji, można biegać na samych palcach jeśli nie biega się dużo
nom, tylko 80% początkujących biegaczy stawia własnie stopę na pięcie, później niektórzy stawiają na śródstopiu, na palcach to przewaznie sprinterzy, a nikt sobie nie powie, dzisiaj biegne na palcach, jak to zalezy duzo od samej budowy i zaawansowania w biegu.




