Mężczyźni ciągle narzekają na kobiety

Sami frustraci wokoło. Nie ma z kim porozmawiać na ciekawe i interesujące tematy, bo większość facetów potrafi tylko obrażać ledwo poznane dziewczyny. Sami nic sobą nie reprezentują, a obgadują, jak przekupki na rynku, wszyskie kobiety świata. Często trafiam na posty w stylu "baby majo lepiej" "baby nie paczo na haragter" czy "kobiety nie majo pasji, zainsteresowań, tylko plotki, koleżanki, obgadywanie, znowu plotki, oraz seriale, kto z kim oraz moda i uroda". (A panowie jak widać wcale a wcale nie obgadują i nie plotkują... właśnie widać. Na ich językach nieśmiertelny temat - kobiety!). Chciałoby sie z kimś popisać w te dni kwarantanny, ale niestety - wystarczy wejść na dowolny portal społecznościowy, a nawet zwykłe forum, by znaleźć pełno booldoopienia i narzekania. Na co? NA BABY!
Ale wejście w polemikę z kimś takim - to samobójstwo! Ja chcę go tylko uspokoić i wyprowadzić z błędu a on od razu aatakuje, obraża, wrzuca do jednego worka i z nienawiścią wymyśla epitety na mój temat, co z kim za ile i kiedy. Nie mówiąc, że mówi do mnie w liczbie mnogiej, każde zaprzeczenie uważa za potwierdzenie a do tego uważa, że szukam atencji. A na koniec zostaje sam ze sobą i płacze, że sam, że żadna go nie chce nawet z nim pogadać, i baby som zue.

Z czasem zastanawiam się, czy serio to kobiety są takie złe, czy to oni walnięci? Nawet z poczkątku fajny chłopak może się z powodu jakiegoś bodźca nagle uruchomić i zrobić armagedon swojej rozmówczyni. Strach się bać.
Przez takich jak oni nie chce mi się już poznawać facetów, bo mam ich już za wiecznych frustratów zwalających swoje winy na innych

A niech się sami kiszą w sosie własnym z własnego jadu i frustracji...

A niby o czym mamy rozmawiać o paznokciach głupich serialach itp no wybacz jakiś temat se musimy znaleźć do rozmów Mistrzostwa Europy nam przenieśli na przyszły rok więc padło nasz po za tym wy drogie Panie też święte nie jesteście też macie swoje za pazuchą. Po za tym ja cały czas mówię że tutaj można poznać osoby z którymi warto pogadać na dosłownie różne tematy

no tak, bo wy kobiety jesteście święte co nie?? :D

Straszna z ciebie hipokrytka. Ile razy tu jesteś cały czas narzekasz na mężczyzn pseudo feministko. I zawsze robisz to w tym samym tonie. Może sama, jak już tu jesteś to rzucisz jakiś temat i czymś kogoś zainteresujesz. Od razu wylewasz na mężczyzn gorzkie żale, co masz w zwyczaju.



A to już hipokryzja level hard. Ale odkąd pamiętam to samo uprawiasz. Może lepiej weź się za jakiś ogródek.