Chlopak na wylocie

Witam wszystkich od dłuższego czasu w 8 letnim związku wszystko zmierza ku końcowi moja pani ma kogoś nie chce się przyznać nawet jak ja widziałem z odległości 6 metrów ona twierdzi że ja ja wkrecam nieraz bielizna upier...wiecie z czego ale to nie to ja wyolbzymiam 2 miechy też wyolbzymiam a okazało się że zaszła w ciążę ktora szybko usunęła przy próbie rozmowy nawet w łóżku wkurza się że zaczynam... już nie chce tak często xxx wszystko jej nie pasuje... itp nie chce reagować w sposób Ala Tyson bo już dość mam kłopotów....wszystko się wypaliło u niej chyba nie ma sensu dalej walczyć...nie chce też czekać aż pewnego dnia zniknie tak jak już kiedyś...na 2 miesiące....co robić ?

Skończ to po co się masz męczyć , ale z drugiej strony 8 lat związku to sporo

Mój kupel też był w związek 8 letnim, okazało się że po 8 latach go zdradziła i zaszła w ciąże z inna.
Poznałem ją bardzo dobrze i nigdy bym nie powiedział że ona wywinie kumplowi taki numer.

A jak z perspektywy pań?

Czy to jedyna kobieta na świecie ? Jak już Kobieta bez informacji zniknie na jeden dzień to myślę , iż wypada wymienić zamek w drzwiach , a wszelkie jej mienie wywalić za okno niezależnie od tego na którym piętrze się mieszka , a co dopiero jak zniknie na 2 miesiące . Myślę , że trzeba mieć własną godność i zasady oraz czujność wobec damskiej hipergamii nie zależnie w ilu letnim związku się człowiek znajduje .