Ucz sie kochać

Bezwarunkowo!!! Potrafisz?

kogo niby kochać uzasadnij czy rozchodzi ci się o kochanie zwierzaka człowieka gada płaza itp bo nie wiadomo co

Trzeba pokochać nawet największego wroga i być w harmonii z całością, by na stałe połączyć się ze świadomością energetyczną, ale nie znaczy to, że można sobie dawać w kaszę dmuchać.

Bezwarunkowa miłość zawsze jest obecna, nawet gdy musimy działać z innego poziomu by nie dać sobie dmuchać w kaszę ;) tylko i aż powinniśmy być jej świadomi, podczas naszej dualnej polaryzacyjnej reakcji ;)

Chodzi o to co powyżej napisałem to tyczy sie całego tworzenia :)

To znaczy być na tym świecie, ale jednocześnie nie z tego świata, można działać dla świata poprzez jego reguły, gry, którą on rozumie, ale jednocześnie być poza tą grą :) Jest gra dualna osobowości i gra wieczności, nad nią gra osobowości nie ma mocy, chodzi tylko o tą świadomość, o cały czas pogłębianie, rozszerzanie tej świadomości :)

A słowem było kocham pożarło go zdradą zazdrością i nie wiernością

Ziemską świnkę kochać można, demoniczną, człowiekowi nie podobna.

A czy Ty kochasz Pana Boga?

Prawdziwa, piękna miłość niestety nie spada z nieba, ale jest osiągnięciem ludzi. Jan Paweł II, przyglądając się młodym, nie bez powodu mówił: „Uczcie się kochać”.

Tak!!
Kocham ludzi/zwierzęta/moje hobby/prace/nature - bo to jest i istnieje, ale jak można kochać coś czego nie ma.

Tak uczył kochać, że aż ukrywał pedofilię, nawiązywał do NWO oraz był jednoosobową mafią Szatana, to nieźle.

Tylko Bóg w swojej miłości nie zawiedzie, ona jedna jest niezmienna, niezwykła oraz przynosi prawdziwą i stałą radość.