BujajacaWoblokachh
Posty: 44958 (po ~170 znaków)
Reputacja: -10 | BluzgometrTM: 12
BujajacaWoblokachh
  2 sierpnia 2018 (pierwszy post)

Przypinane do mostów "kłódki miłości" mają zagwarantować zakochanym trwałość ich uczucia. Takich mostów na świecie w tym i w samej Polsce jest wiele...

Np. w Kolonii na moscie Hohenzollerów od 2008 r. zakochani zaczęli wieszać kłódki, a kluczyki wrzucać do Renu. Oszacowano, że ich łączna waga zbliżona jest do 40ton! Wszystko to w nadziei na wieczną miłość. U mnie w mieście także jest taki most, w zasadzie kładka... A jak to wygląda w Waszych miejscowościach?

Uważacie, że ejst to dobry sposob na danie wyrazu swojej milosci?

W jaki inny sposob okazujecie uczucia?

Nie mam czasu nienawidzić ludzi, którzy mnie nienawidzą,
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
Mruczyslaw
Mruczyslaw
  2 sierpnia 2018
BujajacaWoblokachh
BujajacaWoblokachh: Uważacie, że ejst to dobry sposob na danie wyrazu swojej milosci?


Gorzej jak miłość pójdzie w diabły. I znajdź potem ten nieszczęsny kluczyk.
jestemwczorajsza
Posty: 7261 (po ~140 znaków)
Reputacja: -251 | BluzgometrTM: 170
jestemwczorajsza
  2 sierpnia 2018
BujajacaWoblokachh
BujajacaWoblokachh: Uważacie, że ejst to dobry sposob na danie wyrazu swojej milosci?

Zawsze mnie bawila ta zabawa w zakluczanie milosci. Chyba zbyt realistycznie podchodze do zycia aby wierzyc w takie rzeczy.
Wydaje mi sie, ze to ma dla tych ludzi inny ukryty sens. Moze sam fakt tego, ze kazde z nich jest zakochane po uszy "udowadniajac to zakluczykowaniem" zbliza ich jeszcze bardziej do siebie? Sa swiadomi, ze kazde z nich chce spedzic reszte zycia z tym drugim. To nawet mile, nawet dla niewierzacych w te cudenka :D.
Miałem zły dzień. Tydzień. Miesiąc. Rok. Życie. Cholera jasna.
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.