Toksyczni Faceci na Fotce strona 2 z 2

Witam, szczególnie Panie.
Trafiła tu któraś z Was na manipulanta, który najpierw Was intensywnie adorował, by po kilku tygodniach, bez powodu poniżać na każdym kroku, krytykować i ośmieszać ? Ja tak, siedzi tu taki jeden od lat, to jego chora gra z kobietami, podstawiłam mu koleżankę, robił to samo z nią, toksyczna osoba, ma zaburzenia osobowości, mieszanka narcyza, socjopaty i manipulanta. Ostrzegam, nie wszystko złoto , co się świeci... następnie , choć sobie nie życzyłam , nękał telefonami.... Po mnie spłynęło jak po kaczce bo rozszyfrowałam go szybko ale wiem, że są tu kobiety podatne na manipulację i może je emocjonalnie skrzywdzić. Pozdrawiam cieplutko :) i zapraszam do dyskusji.

Eldim zgadzam się z Tobą w zupełności, tyle, ze trudno wyczuć, pochopnie nr tel się nie daje...owszem ale niektórzy szukają tu partnerów do związku, nie tylko do wirtualnej zabawy, osobiście znam dwie pary tu skojarzone, z resztą bawiłam się z nimi na Sylwka w tym roku, rzadko ale się zdarza poznać tu kogoś z okolicy i nawiązać normalne relacje koleżeńskie. Osobiście poznałam tu kilka fajnych osób , z którymi mam kontakt w realu, świetni ludzie. W pewnym momencie, po sprawdzeniu, np gdzie pracuje, fb, wspólni znajomi itp, daje się nr tel bo jak się spotkać ? A zaburzone osoby możemy spotkać nie tylko tu, są przecież i w realu, w pracy, sąsiedzi itd. Bywa, że taki ktoś sam postara się o kontakt z Tobą i zabawa gotowa.... :)

Cześć! Mi właściwie taki epizod zdarzył się tylko raz, aczkolwiek w trochę innej formie - "zakolegowałam się" tutaj z jednym użytkownikiem, nawet wspierałam trochę jego podupadający związek, a po jakimś czasie bez wyraźnego powodu zaczął mnie atakować i obrażać, co skończyło się po prostu zerwaniem znajomości. Nie wypłynęło to jakoś mocno negatywnie na mój nastrój, bo nie przywiązuję się do ludzi, których nie znam osobiście i generalnie polecam takie podejście.

O to, to. Ja raczej wychodzę z założenia, że na ewentualne spotkanie, jeśli szuka się tutaj związku, można się umówić przez PW, a po zadowalającym przebiegu randki dopiero można wymienić się ewentualnie numerami. Po co ryzykować później jakieś nękanie czy inne stalkerstwo :)

No z założenia mogłoby się wydawać, że nawet zdecydowana większość przychodzi tu z takimi intencjami. Lecz jeśli spytalibyśmy dla przykładu teraz każdego wypowiadającego się w tym temacie, to strzelam, że 70% lub więcej stwierdziłaby, że nie szuka tu nikogo. Nie wiem jak ta statystyka wyglądałaby w skali całego portalu, a nawet jestem tego ciekaw.


Nie da się spotkać bez podawania numeru telefonu? Mnie się to niejednokrotnie udało :D Koniec końców i tak nawet po przeniesieniu znajomości do świata rzeczywistego możesz się naciąć na natarczywego osobnika, bo przecież
I nie rozszyfrujesz żadnego jegomościa po wyłącznie jednym lub kilku spotkaniach. Pozostaje życzyć, abyśmy na takich nie trafiali