Moja sytuacja życiowa jest jaka jest. Tata zmarł 4 lata temu i zostawił nas z kredytem. Mam trójkę młodszego rodzeństwa (najstarsze 7 lat) i w tym miesiącu zabrakło nam pieniędzy na wyprawienie Świąt. Chodzi tutaj o skromne potrawy i jakiś drobiazg dla każdego z dzieci. Tak niewiele potrzeba, żeby te Święta nie były takie smutne. Nie chodzi o mnie, ale one sobie na to nie zasłużyły. Ze swojej strony studiuję (dzięki temu mam stypendium socjalne) i pracuję na popołudnia a czasami na nocki i tym sposobem pomagam mamie. Staram się mieć jak najlepsze stopnie żeby od przyszłego semestru mieć stypendium naukowe co by poprawiło sytuację. Ale na tą chwilę Kochani bardzo proszę Was o pomoc. Proszę o nie pisanie głupich postów, bo to poważna prośba, a ja i tak jestem wykończona psychicznie wszystkimi stresami. Może akurat znajdzie się osoba życzliwa, która będzie mogła pomóc.
lista tematów
Szukam pomocy na Święta - może znajdzie się ktoś z wielkim Sercem
Tak zakładamy tutaj prawidłowo tematy o czym ma zawierać temat - https://fotka.com/forum/randka/1500971,Regulamin_Forum_Rand Raczej nie tutaj, udaj się do MOPS - sknery są ale może pomogą na święta.