Hej. Jestem trochę zagubiona, nie wiem co robić, więc zacznę od początku.
Dwa lata temu poznałam chłopaka, fajnie mi się z nim rozmawiało, niestety kontakt urwał się po trzech miesiącach. Przez przypadek w tym roku odnaleźliśmy się w internecie. Nasza tegoroczna znajomość twa już 8 miesięcy. Raz na miesiąc spotykamy się na mieście, w pubach, u mnie lub u niego. Fajnie nam się rozmawia, traktujemy się jak przyjaciele, choć ja jestem zakochana w nim po same uszy, On to wie ale nie chce być ze mną. Ma jeszcze jedną przyjaciółkę, utrzymuje z nią kontakt 2 lata i też jak twierdzi na takich samych zasadach co ze mną . Nie wiem co się dzieje, że zawsze gdy jedziemy do niego On boi się pokazać mnie sąsiadom. Zawsze gdy wysiadamy z auta to prawie biegiem do domu, by nikt nie widział nas. Boi się żeby ktoś nie zapukał do drzwi.
Jak mi powiedział, tamtą jego przyjaciółkę znają wszyscy sąsiedzi, a mnie nie chce z nimi zapoznać (chodź między mną a tamtą jest rok różnicy) bo jak twierdzi jego siostra bedzie wiedziała że się z kims spotyka.
Moje pytanie: Co robić w przypadku gdy tamta dziewczyna może więcej niż ja, choć jak twierdzi jesteśmy na tych saamych zasadach, więc o co chodzi? Jak byście zaregowały? Dać sobie z nim spokój?
lista tematów
Równa i równiejsza-pytanie do kobiet.
@BartoszPe: i @mielony53673: dużo ciekawych informajcji wnieśliście do tematu, serdecznie Wam dziękuję za wypowiedzi. Mam nadzieję mielony, że jeśli Ty będziesz poszukiwał jakiś rozwiązań na Twoje problemy to Tobie też ktoś nasra do buzi.
Nie mogę, szukałam argumentów by choć trochę się odkochać, a to że ma syf w domu którego ja nie mam i nie toleruję a to, że pali papierosy w domu czego jestem przeciwniczką i nie pozwala otworzyć okien. A to że ma brudne naczynia z których je (ja po raz drugi je myję). Szukałam wiele powodów żeby odkochać się. Lecz niestety ta druga jego przyjaciólka też go tak samo kocha i też nie chce z nią być. Cce tylko na zasadzie przyjaźni - zwierzanie,seks, wycieczki, itp.
Zerwałabym z nim wszelkie kontakty. Lepiej czuć ból rozstania przez chwilę, niż ból odrzucenia ciągle i ciągle i ciągle. On Cię zupełnie nie traktuje poważnie i myślę, że cokolwiek byś nie zrobiła, to się w Tobie nie zakocha, bo ma inne priorytety i chce czegoś innego niż Ty. Nie warto.
Poza tym nie masz wpływu na to jak cie ludzie traktują :P tak z deczka ciężka sprawa. Odpuść bo miłości nie ma XD
Konto usunięte: anjaro: Jak byście zaregowały?
Zerwałabym z nim wszelkie kontakty. Lepiej czuć ból rozstania przez chwilę, niż ból odrzucenia ciągle i ciągle i ciągle. On Cię zupełnie nie traktuje poważnie i myślę, że cokolwiek byś nie zrobiła, to się w Tobie nie zakocha, bo ma inne priorytety i chce czegoś innego niż Ty. Nie warto.
Nie możesz stwierdzać czy warto czy nie. Z tego co ta osoba napisała najpewniej jest tak jak mówisz. Koleś bawi się i ma darmowe *dodaj co tam sie dzieje* Jak Ninja powiedziała. Nie jest tobą zainteresowany. Także odpuść. Łatwo nam mówić nie jesteśmy tobą ale młoda jesteś dasz rade. Co Cię nie zabije to Cię wzmocni :) Powodzenia