dareczka
dareczka
  17 marca 2017 (pierwszy post)

Nigdy bym nie pomyślała ze on taki jest . Potwor z niego a nie człowiek siedzę z jego dzieckiem 24 na dobę ale nie pracuje a on mnie tak poniża ze zyc mi sie nie chce jak tak można trafiłam na takiego potwora z ktorym zycia nie mam..

dywersantka
dywersantka
  20 marca 2017
Ostatnio edytowany: 1 stycznia 1970
dareczka
dareczka: Potwor z niego a nie człowiek siedzę z jego dzieckiem 24 na dobę


Jego, czy waszym?! Bo wg mnie juz na samym początku, dajesz ciała po całości.

dareczka
dareczka: Dlaczego mój post zostal przeniesiony do randek?


Pewnie ktoś uważniej przyjrzał sie Twojemu profilowi i wiele złudzeń i niedomówień on nie pozostawia

dareczka
dareczka: Rozmawialam z nim problem taki ze on mnie nie słucha wcale robi swoje a mi na nic nie pozwala nawet do mamy pójść nie moge bo juz nierobem jestem itd


A kiedy robisz cokolwiek skoro większość czasu spędzasz na fotce? serduszkując się ze wszystkimi. Uważasz mężczyzn za frajerów i kretynów? Dziecko to nie przepustka do bezczynności-niestety.

dareczka
dareczka: Oby zadna normalna kobieta go nigdy nie pozwala bo to jest ogólnie pies na baby


Trochę wieje tutaj hipokryzją, bo żeby coś zarzucić innym,samej trzeba być bez skazy, a póki co, widzę sprawę z góry przegraną...ale.....

Po 1 powinnaś założyć "niebieską kartę"pod warunkiem, że faktycznie jesteś ofiarą a nie powodem do jej bycia
Po 2. po jej założeniu informacja automatycznie pójdzie do MOPSu i pewnie ktoś Cię odwiedzi i sprawdzi na miejscu ile w tym winy ze strony Twojego partnera, a ile z Twojej. Myślę, że jesteś na to gotowa i nieskazitelna jako matka i żona.Dodatkowo policja sporządzi wywiad środowiskowy na Twój temat i temat Twojego męża/partnera. Na tej podstawie sąd w przyszłości wyda wyrok czy dziecko zostanie z Tobą, czy zostanie Ci odebrane. Możesz poprosić o kuratora sądowego który będzie sprawdzał Twoje poczynania i w razie potrzeby pomagał Ci od strony prawnej w różnych sytuacjach.
Po 3 zostanie Ci przydzielony psycholog który bezpłatnie urzęduje w każdym MOPSie/GOPSie i wsparcie finansowe kiedy zdecydujesz się odejść i będzie t faktycznie uzasadnione i nie jesteś w stanie utrzymać się samodzielnie
dareczka
dareczka
  20 marca 2017

Ja nie zyje z nim w malzenstwie .. I to on jest pomylony I nie potrafi normalnie funcjonowac z kobieta jego zwiszek opiera sie na rozkazach I zakazach w niczym mi nie pomaga jestem sama jak palec I ciagle tylko nie tak zamknij pysk I w ogóle I nie tylko to Bo CI co has znaja wiedza jak jest . A on nie ma racji w niczym uwaza ze moze mna pomiatac jak szmata a ja bd mu sie dawala a moje dziecko bedzie sluchalo I plakalo razem ze mna . Nie chce takiego zycia dla synkaa bardzi chce cos zmienic ale boje sie ze mi syna zabiora Bo oni maja lepsze warunki oni pracuja a ja Nic dziecku nie dam tylko zaoferuje dom samotnej matki to sa kanalie a nie ludzie . Zaluje ze pokawil sie w mojim zyciu w ogóle ten czlowiek nie dosc ze jest jak pasozyt ruchacz to jeszcze pomiata kobieta slabsza od samego siebie nie na tym polega zycie I zwiazek.. A tajemnica dobrego zwiazku ma polegac na wzajemnym sluchaniu sie siebie a nie ludzi..

dywersantka
dywersantka
  20 marca 2017

To odejdź i nie zachodź w głowę gdzie. Każde miejsce będzie lepsze od tego, w którym jesteś. Odejdź do domu samotnej matki, to będzie sygnał dla sądu że w waszej rodzinie dzieje się coś naprawdę złego. Otrzymasz tam pomoc prawną, psychologiczną i czas na to, żeby spokojnie zastanowić się co dalej. To nie jest dobre ani dla Ciebie, ani dla dziecka. Dziecko potrzebuje spokoju, miłości i cierpliwości. Skoro w niczym Ci nie pomaga, to bez problemu dasz sobie rady. Jeżeli jest tak jak piszesz, to łaski żadnej Ci nie robi, że da Ci kase na utrzymanie siebie i dziecka, bo prócz tego, że możesz występować o alimenty na dziecko, to jeszcze możesz występować w swoim imieniu. Dobranoc i trzymaj się. Powodzenia życzę, bo trudna i dość wyboista droga przed Tobą

dareczka
dareczka
  20 marca 2017

Ja nie mam Nic do ukrycia I niestety mam dowody na to ze mnie poniza znenca sie psychicznie mam nagrania I SMS wiec mam w kieszeni wygrana chce zaczac byc samodzoelna wkoncu a nie deptana jak smiec zamiast mnie czasem wesprzec to mnie doluje mam dosc juz dwa lata tak jest jego marks tez soedzi I meczy sie z ojcem pijakiem zlodzieje poniza ja ..

dareczka
dareczka
  20 marca 2017

Moj synek idzie do przeczkola od wrzesnia tego roku wiec nie mam jak do pracy isc nie mam jak zajac sie swymi potrzebami I nie traktuje facetow jak kretynow I frajerow nie znasz mnie to tak nie pisz w moja strone

dareczka
dareczka
  20 marca 2017

Police tez wzywalam na niego ale raz tylko Bo sie balam biz kiedy kolwiek ale ONI inteligentni zamkneli Dom I ich nie wpuscil a ze bylo pozno odpuscilam

dywersantka
dywersantka
  20 marca 2017

Wybacz,ale nie mam zamiaru angażować się dalej w tą dyskusje, bo to nie moja sprawa. Ja Cię poinformowałam jak wygląda cała procedura(kamyk w ogródku, uruchomi całą lawinę) i jakie mogą być jej konsekwencje. Niestety, ale ja za Ciebie życia nie przeżyje i pewnych decyzji nie podejmę. Co do tego co napisałam nt. mężczyzn iż odnoszę wrażenie, że traktujesz ich jak kretynów, to nie była to próba oceny Twojej osoby, a raczej chęć uświadomienia Ci, jakie to może mieć konsekwencje dla Ciebie przy tego typu sprawie ... bo gdyby Twój partner był tutaj...To obawiam się, że patrząc na Twój profil ,odebrałby go i zinterpretował tak samo jak ja i wykorzystał go przeciwko Tobie. Nie ma to nic wspólnego z oceną Ciebie, ale ktoś tej oceny dokonać musi i to zrobi. Czy Tobie się to podoba, czy nie... więc chyba lepiej dla Ciebie, że z pewnymi sprawami uporasz się wśród mniej,lub bardziej życzliwych osób zanim ktoś bardziej rozgarnięty zrobi to przed obliczem sądu. To byloby chyba tyle.

dywersantka
dywersantka
  20 marca 2017

A tak apropo oceny, to skoro Ty tak boisz się mojej oceny, to jak Ty chcesz wygrać w sądzie?! Tam będziesz maglowana z najdrobniejszej bzdury jaka Twój były/obecny bo już sama nie wiem partner, zechce przeciwko Tobie wykorzystać

dareczka
dareczka
  20 marca 2017

On wie ze jestem na fotce i są ja ma i nic sobie z tego nie robi tak wiec . Nawet żaden sad mu dziecka nie da bo on jest nie odpowiedzialny i ogólnie agresywny jakos to wytrzymywalam wszystko ale juz nie chce a do facetów mi sie nie spieszy a ojciec dziecka jest kretynem w tej sytuacji i nie boje się sadu juz sie tam klocilam

PatkaPsychopatkaa
PatkaPsychopatkaa
  20 marca 2017

,,Widziały gały, co brały"

Denver27
Denver27
  20 marca 2017

dareczka ... zacznijmy tego czego Ty chcesz .. Priorytetem jest cel a nie opcja postanowień co lepsze a może nie .. musisz stanąć twardo na nogach i zdecydować czego tak naprawdę chcesz ... wartości ? czy opcji ?

Jacek82
Jacek82
  24 marca 2017
A co juź zrobiłaś ??
dareczka
dareczka
  25 marca 2017

Postanowilam postarać sie o lokum dla siebie i maleństwa papiery złożone burmistrz wie o wszystkim w opiece wiedza ze staram sie o lokum mam na jakis czas wsparcie taty i chrzesnego małego . Mam również komisje mieszkaniowa przyspieszona mam nadzieje ze pozytywnie rozpatrzą mój wniosek i zdecyduja mi się pomoc wiąże duże nadzieje z tym bo naprawde nie chce chodzić po przytulkach . Opowiem komisji sytuacje to i o wo tak czy siak musza mnie wysluchac no a co później tylko podam ojca o alimenty jak bd miec podstawy nie bd synem sie interesował a wiem ze tak by bylo to na drodze sądowe juz i na pewno sama nie zostanę wiec trzymać kciuki by sie to powiodlo choc wiem ze dlugo trzeba czekać na mieszkanie ale burmistrz zapewnił mnie ze bd dobrze i żebym wytrwala narazie póki nie znajdę sie na liście oczekujących na mieszkanie a wniosków jest 7 na komisje tylko .

Denver27
Denver27
  26 marca 2017

I moje gratulacje ❗️ Działasz , starasz się i niepoddajesz

dareczka
dareczka
  26 marca 2017

Nie poddam sie juz mi o wiele lepiej

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.