Witka.
Od miesiąca zamierzam kupić interesujący mnie telefon.
Chciała bym się dowiedzieć od was czym charakteryzuje się 'gwarancja komisowa' na np 3 miesiące.Jakoś mało ufna jestem jeśli o to chodzi bo wątpię,że wymienią mi np wyświetlacz jeśli będzie nawet wadą mechaniczną.Czy wtedy można to zgłosić do Rzecznika praw konsumenta?Jaki byłby finał?
Sprawa wygląda tak,że w telefonie była wymieniana płyta,gwarancji producenta już nie ma - jedynie dają tylko i wyłącznie gwarancje rozruchową na 3 miesiące.
Pozdrawiam.
Gwarancja a prawa konsumenta.
w okresie trwania gwarancji wszelkie niezgodnosci towaru jakie wykryjesz mozesz zglosic a ich obowiazkiem jest je naprawić lub jesli sa nienaprawialne wymienic tel lub oddac kase. inaczej sa oszustami i sa na to paragrafy
Jezeli np rozbijesz sobie sama wyswietlacz to nie wymienia. gwarancje nie obejmuja baterii i jeszcze czegos, aczkolwiek nie pamietam. w przypadku brania telefonu u operatora jezeli 3 razy usterce ulega ten sam element to musza ci dac nowy aparat. w praktyce serwisy czesto wpisuja ze zepsulo sie cos zupelnie innego wiec to walka z wiatrakami. wtedy tak owszem rzecznik jest jak najbardziej wskazany. co do uzywanych telefonow. nie ma co sie niepotrzebnie przejmowac. komis daje swoja, a jezeli jest to swiezy telefon to najczesciej posiada tez on gwarancje producenta
Tzn ja wiem o co wam chodzi natomiast nie przekonuje mnie'gwarancja rozruchowa' .
Szkoda by było jak by się okazało,że będą chcięli wmówić potem,że jakakolwiek usterka to moja wina a tak jak pisałam wcześniej-telefon już był naprawiany -a wiemy jak to jest :)
No nie wiem-prawdopodobnie się wstrzymam i będę szukała znowu : )