Witam,dziś podłączałem aparat fotograficzny do kompa przez usb i nagle cały komp sie zblokował(przestała działać mysz i klawiatura są one na ps2)i zasmierdziało lekko spalenizną.
Po restarcie komp się już nie włączył tzn. monitor w trybie czuwania,zasilacz i wentylatory działają,dioda od dysku mignie tylko przy włączaniu później już nie miga.
i wyłączyć się go da tylko przełącznikiem z tyłu obudowy,na przycisk z przodu nie reaguje.
Rozkręciłem go i nic tam nadpalonego nie ma
Co się mogło spalić,płyta,dysk,procesor?
I jak to sprawdzić?
Spalony komputer strona 1 z 2
GÓWNO WIESZ W NOGACH ŚPISZI O KUPIE JEŻA SNISZ
moim zdaniem poszedł Ci procesor po drugie miałeś źle podłączone porty USB z panela przedniego do płyty stąd cały krach systemu i spalenizna. jak coś to pw Psze Pana.
skad wiesz ze to chodzi o usb na panelu?
zle podlaczone usb pali urzadzenie nie plyte jesli pali a czesto w ogóle nie jest widoczne w systemie lub urzadzenie podlaczone nie dziala.
ja bym sprawdzil zasilacz tez. czasem niewielki skok napiecia przy podlaczeniu sprzetu czyli obciazeniu portu USB moze dobic leciwy juz i niemarkowy zasilacz.
z 2 kompem aby przekładać częsci to problem będzie.
podłączałem do usb z tyłu obudowy
na zasilaczu pisze LKP2-25 420W i był wymieniany ok 2 lata temu
wentylatory działają i dioda na przednim panelu,wiec moze to byc zasilacz?
GÓWNO WIESZ W NOGACH ŚPISZI O KUPIE JEŻA SNISZ
przepraszam za drugi post ale naprawde na tym forumie przydałaby sie mozliwosc edycji bo jak sobie człowiek cos przypomni po chwili to musi drugiego posta pisac. I tylko nabija bezsensu.
Ale do sedna.
Obejrzaleś płyte główną dokładnie? może któryś kondesator był spuchnięty a podłączenie czegoś po USB przyspieszyło jego zgon? to też może być przyczyną usterki
płyte ogladałem,wszystko wygląda ok.
w kompie swieci dioda power i ccaly czas swieci(nie miga) dioda pokazujaca prace dysku
GÓWNO WIESZ W NOGACH ŚPISZI O KUPIE JEŻA SNISZ
a zrób mu restart BIOS. Pomoc moze nie pomoze ale i nie zaszkodzi. na plycie sa zworki do tego (najczesciej gdzies w okolicy baterii, jesli jest trzy to trzeba przelozyc zworke jesli dwie to zalozyc na chwile zworke lub zrobic na chwile na nich zwarcie np. śrubokrętem. Dziwi mnie że dioda dysku świeci non stop. powinna zaświecić i po POST zgasnac i potem swiecic przy ladowaniu systemu. Jaka to plyta glowna? odłącz na chwile zasilanie płyty poczekaj tak z pol minuty i podlacz kiedys tez tak mialem w starej plycie asusa i nie pamietam jak doszedlem do rozwiazania no ale probuj w koncu nie masz wiele do stracenia.
wyjmij wszystkie kosci pamieci lub karte graficzna i zobacz czy zareaguje piskiem, jeśli nie to można obstawiać procesor lub płytę. Jeśli by się dało załatw drugi procek o ile poradzisz sobie z demontazem i montazem a potem powtoz operacje jesli zapiszczy winny moze byc wyjety element (wyjmij ram lub grafike ale nie jednoczesnie bo jesli zapiszczy nie bedziesz znal sprawcy) jesli bedzie cisza a tylko smigla beda pracowaly to plyta jest uwalona choc prad dostaje. teoretycznie dałoby sie ja wskrzesic ale jesli stara to nie wiem czy jest wiekszy sens takiej operacji
Procesor to ostatnia rzecz, która w takim przypadku ulega awarii..
Ponadto jestem podobnego zdania, co przedmówca. Jeśli na brak Ramu, czy Grafiki bios nie piszczy, niewątpliwa awaria płyty głównej...zakładając, że masz podłączony głośniczek systemowy.
dzis zawiozłem kompa do znajomego co ogarnia temat i powiedzial mi dokładnie to samo,że na 99% płyta padła.
Myśle że lepiej kupić całego używanego kompa o troche lepszych parametrach niż reanimować tego(dysk i ram już dawno mi radzili wymienić)
Możecie mi podac jakieś linki z alegro lub tablica. pl komputerów do 400zł
Najlepiej ze śląska? Bo przeglądałem to dość dużo tego a nie wiem na co zwrócic uwagę.
GÓWNO WIESZ W NOGACH ŚPISZI O KUPIE JEŻA SNISZ