Witam. Jaką mogę postawić tezę w prezentacji dotyczącej samotności w literaturze ? Książki, jakie wybrałam to : Ludzie Bezdomni (Tomasz Judym oraz Korzecki), Latarnik i Wieża.
Z góry dziękuję za pomoc :)
lista tematów
Teza do prezentacji strona 1 z 2
Widzę, że wybierając temat mierzyłaś siły na zamiary, skoro nie umiesz sobie sama poradzić.
Może ten artykuł Cię w jakiś sposób nakieruje
http://mateusz.pl/mt/jsz/01.htm
Ja jaki prosty pomyśl dziewczyno.... chyba nauczyłam się myślec pod klucz juz z polskiego xD
- To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
a przeczytałaś wgl te ksiązki? czy zabralaś sie za prezentacje po streszczeniach?
przeczytaj wszystkie i zaznaczaj motywy samotności podczas czytania, po przeczytaniu to wszystko wypisz i zlep w jedna całość - sam tak robilem i dało efekt
To już będzie miała całą prezentację, a nie tezę.
A to są niestety 2 różne rzeczy.
W ogóle to myślę, że w tym przypadku możesz tezę wysnuć po napisaniu rozwinięcia i najzwyczajniej na świecie wepchnąć ją na początek skoro nie umiesz od razu. No, chyba, że nie potrafisz 'zacząć pisać od środka'.
u mnie obeszlo sie bez tezy chyba ze sama nazwa tematu wskazuje na to zeby jej uzyc
szczerze polecam Ci zamiast pisać prezentacje to zrób ja jako multimedialną w powerpoincie. mniej roboty i latwiej zdac.
bo u mnie w klasie ci co pisali to pomarzyli o zdaniu:]
szkola ok ale to im sie nie chciało dupy ruszać:] kolega na ustny przyszedl z jakąs kartka i przed egz powtarzal tego co zdolal sie nauczyć. zapytalem kiedy zaczął sie uczyć - odpowiedział ze 2 dni temu no i uwalił:] mało tego mial jakies 3 lektury gdzie jakas miała max 150 stron i zamiast tego przeczytal streszczenia
bez sensu wysiłek:]
Też się uczyłam dwa dni przed maturą.
5 dni przed egzaminem sama pisałam prezentację.
Zajęło mi to w sumie około 6-7 h.
Zdałam na 16 punktów [?] :)
Pogratulowac pomysłowości.
Ja aby uniknąć lektury 450 str. najzwyczajniej na świcie ją ominęłam.
Fantastyczna: Też się uczyłam dwa dni przed maturą.
5 dni przed egzaminem sama pisałam prezentację.
Zajęło mi to w sumie około 6-7 h.
Zdałam na 16 punktów [?] :)
to niezle:D bo ja prezentacje robilem chyba od października (co prawda nie spieszylem sie) i po prostu to co mialem zrobione to juz sobie utrwalałem i dodawałem po jakims czaie nowe slajdy i.... tez dostalem 16pkt
Fantastyczna: Pogratulowac pomysłowości.
Ja aby uniknąć lektury 450 str. najzwyczajniej na świcie ją ominęłam.
w zasadzie to cala nasza 3 klasa polegala na streszczeniach bo lektur do przeczytania bylo 27, a w wiekszoci to i streszczenia sie olewalo bo szkoda czasu czytac takie badziewie jak 'Granica" lub "Pod Niemnem"... i tylko po cichu liczylo sie na szczescie ze nie dadzą tego na wypracowaniu na polaku pisemnym
Konto usunięte: to niezle:D bo ja prezentacje robilem chyba od października (co prawda nie spieszylem sie) i po prostu to co mialem zrobione to juz sobie utrwalałem i dodawałem po jakims czaie nowe slajdy i.... tez dostalem 16pkt
Ja nie miałam czasu.
Nie no, żartuję, ale olewałam sobie to wszystko.
Wiedziałam, że jestem w stanie usiąść i za dwoma podejściami wszystko napisać.
Poza tym mój temat był niepowtarzalny, więc komisja nie miała żadnej skali porównawczej. :D
Konto usunięte: i tylko po cichu liczylo sie na szczescie ze nie dadzą tego na wypracowaniu na polaku pisemnym
Ja przez całe liceum przeczytałam:
1. "Moralność Pani Dulskiej"
2. "Proces"
3. "Rozdziobią nas kruki wrony" (9 str. ma całość)
a no tak:]
to niezle! bo ja ten shit robilem kilka miesięcy....
Fantastyczna: Ja przez całe liceum przeczytałam:
1. "Moralność Pani Dulskiej"
2. "Proces"
3. "Rozdziobią nas kruki wrony" (9 str. ma całość)
o to widze ze nie jestem najgorszy:) nr 1 to przerabialismy ale tez nawet nie wypozyczyłem a 2,3 to pierwszy raz takie tytuły slysze. od deski do deski przez te 3 lata to zdazylem przeczytac raptem 4 lektury...i cale szczescie ze do pozostałych ktorych nie ruszylem juz raczej wprzyszłości nie wróce
Ale podszedłeś do tego odpowiedzialnie i zdałeś. Poza tym sam napisałeś. :)
U mnie w klasie na 26 osób samodzielnie napisałam prezentację ja i największa kujonica. Reszta kupiła. :)
Konto usunięte: o to widze ze nie jestem najgorszy:) nr 1 to przerabialismy ale tez nawet nie wypozyczyłem a 2,3 to pierwszy raz takie tytuły slysze. od deski do deski przez te 3 lata to zdazylem przeczytac raptem 4 lektury...i cale szczescie ze do pozostałych ktorych nie ruszylem juz raczej wprzyszłości nie wróce
No, są teksty, które wręcz wypadałoby znać, ale lista lektur szkolny to tragedia, jesli chodzi o większość pozycji. Ale to tylko moje zdanie. :)
podobał mi ie temat to wszystko:]
Fantastyczna: U mnie w klasie na 26 osób samodzielnie napisałam prezentację ja i największa kujonica. Reszta kupiła. :)
u mnie nawet kupic by im sie nie chcialo;]
wiesz, te co chciałem znac to czytałem, te co mnie g.... obchodziły odkladalem i kilka dni przed pisemnym polakiem czytalem ich streszczenia:P
wiesz z czytania nalezy czerpac przyjemność, a jak ja chcialem przeczytac takie "wesele" to tylko sie wkurzalem bo nie wiedzialem o co chodzi i kto jest kim