Prezentacja maturalna - j. polski strona 1 z 2

"Które utwory literackie są dla Ciebie szczególnie znaczące w kształtowaniu systemu wartości? Przedstaw je i uzasadnij wybór."

Musze miec gotowy plan ramowy+prezentacje do poniedzialku. Gdzie moge kupic, kto moze mi to lepiej niz dobrze napisac za pieniadze. Prosze o linki, namiar.

pozdro

Niestety nie jestem jeleniem ;[

No to szczerze życzę powodzenia ;O

jak sie przez caly rok lezalo wetnylem do góry i na koniec sie obudziło to tak jest...

tego wg mnie nie musisz...bo ja rok tmeu nie musiałem tego badziewia przynosić nikomu

i szczerze powiedziawszy troche przesrany temat sobie wybrałeś to raz.
dwa to nawet jak Ci ktoś napisze wysmienita prezentacje, Ty ja wqjesz na blaszke i wyspiewasz wszystko komisji z pamieci to na bank polegniez na pytaniach końcowych. Bo tam nie pytaja o prezentacje tylko o treśc książek które sobie wybraleś i rzekomo przeczytałes:]
a trzy - powodzenia:D

W pore sobie przypomniałeś. :))))


To dziwne, bo u mnie mówią (dyrektor plus polonistki), że niezłożenie bibliografii, jest równoważne z rezygnacją z ustnej matury z j. polskiego. :)


Proste. Pomyśl i nie szukaj łosia. :)

bibliografii - owszem
ale


nie byl obowiązkowy

Hm, a ja musze to oddać razem z bibliografią.

Tez nie musiałam planu ramowego oddawać o ile dobrze pamiętam.

bo teraz w szkolach to w glowach im sie przewraca...
slyszalem ze zdawanie ma byc od 50% i ze ustne maja byc trudniejsze
a u mnie nauczycielka przypierdzielala sie o brak jednej kropki w bibliografii...i potem drukowanie od nowa z kropeczką juz i tak kilka razy...

ten plan typiara mowila ze dla chetnych jakby ktoś prezentacje mial na kartkach czy czyms tam to zeby sie nie pogubil...ja mialem multi wiec wystarczylo zapamietac co przy jakim slajdzie powiedzieć i zdane na lajcie...

Ja, jak wzięłam tytuł książki w cytat, to mi to przekreśliła.
Btw, to jeszcze nic.
Powiedziała, że mojej prezentacji nie przeczyta, bo jest napisana zbyt małą czcionką. :)


Też mam prezentacje, plus temat, którego sie uczyć nie muszę. :P

bo to sa wlasnie takie durne papierkowe roboty zamiast skupic sie na najwazniejszym i po prostu napisac normalnie co sie chce w tej bibliografii, to przeciez tutaj tak nie mozna bo trzeba zycie utrudniać kropkami itp


prezentacja najlepsza, najmniej potem roboty podczas egzaminu:] i komisja sie nudzic nie powinna

Przebolałabym to, gdyby wytknęła wszystkie błędy za JEDNYM razem, a nie za każdym razem było o jedną kropkę za dużo, o cudzysłów za mało, przecinka nie było, później kursywy się nie dopatrzyła, reasumując, MASAKRA.


Mam temat językowy, o specyfice poczty elektronicznej i czata, więc sądzę, że raczej nudy nie zaznają. :P

dokładnie...


rok temu byl podobny temat do Twojego:P

Nie wątpię, te tematy się powtarzają. :)


Oddałam dziś do sprawdzenia, ciekawe, ile błędów tym razem.

tego nie wiem, tylko raz zdawałem


i bedzie: "zapomnialaś tutaj o przecinku, drukuj jeszcze raz!"