Witam. Borykam się z problemem wyboru pomiędzy dwoma kierunkami Elektrycznym ( elektroenergetyka i elektrotechnika) i Mechatronika. Ktoś studiuje te kierunki ?. Czekam na odp i pozdrawiam.
Jakie studia
Ja jestem na czymś bardziej pokrewnym do tego pierwszego a mianowicie elektronika i telekomunikacja. I wydaje mi się że kierunek czysto związany z elektryką jest bardziej rozwojowy. Dlatego też sam tak wybrałem i póki co nie narzekam.
Elektronika zupełnie mnie nie kręci hehe, choć wiem że na wymienionych przeze mnie kierunkach są chyba podstawy elektroniki.
Ja studiuję Mechanikę i budowę maszyn ale u mnie na uczelni jest też mechatronika od roku albo dwóch w programie. Z tego co widzę po planie zajęć, pierwsze 2 lata nie różnią się znacznie programem. 3 rok to specjalizacja i tam już sporo się zmienia więcej przedmiotów elektrycznych z tego co właśnie widzę. Mówi się, że to dobre kierunki... Elektroenergetyka ciekawie brzmi. Popatrz sobie jakie specjalizacje oferują te kierunki na uczelni/ach w które celujesz i pod tym kątem rozważaj. Przykładowo u mnie na kierunku jest:
budowa i eksploatacja napędów lotniczych
budowa śmigłowców
informatyka w inżynierii produkcji
komputerowe wspomaganie projektowania maszyn
komputerowo wspomagane projektowanie technik wytwarzania
metrologia i komputerowe systemy pomiarowe
przetwórstwo tworzyw polimerowych
samochody i ciągniki
technologia maszyn
urządzenia inżynierii procesowej, spożywczej i ekotechniki.
Także rozrzut jest niezły a specjalizacje różnią się znacznie.
To tyle...
Elektroenergetyka to jest przyszłościowy kierunek, bowiem sporo stanowisk kierowniczych w przemyśle energetycznym będzie teraz do obsadzenia w związku z wiekiem emerytalnym pracowników...
Kończę studia i zajmuje kierownicze stanowisko.... Zanim osiągniesz takie stanowisko jeśli wogóle to sam na emeryturę pójdziesz...
Wiek emerytalny jest w każdy branży raczej....
Kameleon nie wiesz, o czym mówisz... branża energetyczna i paliwowa w Polsce, są zdominowane praktycznie przez absolwentów kilku wydziałów w Polsce... Głównie chodzi mi o AGH, Polibudę Krakowską i Warszawską... i tylko spośród tych absolwentów obsadzane są stanowiska kierownicze...
Dostań się np. do takiego PGNiG nie będąc absolwentem Wydziału Wiertnictwa Nafty i Gazu AGH lub Geologii... lub do ORLENU/LOTOSU nie będąc absolwentem technologii paliw AGH, PK lub PW... tak samo przemysł energetyczny (chodzi głównie o pracę w elektrowniach, elektrociepłowniach, energetyce odnawialnej), obsadzany jest przez absolwentów energetyki na AGH, PK i PW... to są firmy 'rodzinne' promujące tylko ścisłe wydziały... dziękuję, dobranoc.
A zapomniałem podać przykład...
po skończeniu Wydziału Energetyki i Paliw AGH, dostałem propozycję pracy na Oddziale Hydrorafinacji w jednej z polskich Rafinerii... w zapisie umowy było, iż po roku pracy (swoistego poznawania instalacji i szybkich awansów z IV aparatowego do I-go) miałbym objąć stanowiska kierownika zmiany... bowiem do takiego stanowiska przygotowywały mnie moje studia... technolog chemiczny - technolog paliw.... miałem zarządzać ludźmi i kontrolować parametry procesu technologicznego...
Nie wiem, co Ty studiujesz, że tak Cię to dziwi... po to studiujemy na prestiżowych uczelniach technicznych i po to staramy się być najlepsi... by coś w życiu osiągnąć i to w krótkim czasie... a nie spinać się po szczeblach przez całe życie...
Dziękuję za wszelkie info, myślałem również o automatyce i robotyce na ZUT-cie Szczecińskim, bo stąd pochodzę ale sądzę że moja ilość % z matmy i fizyki może być niewystarczająca, oraz że mogę nie podołać temu kierunkowi. Zastanawiam się nad którymś z tych kierunków z 2 powodów. Po pierwsze oba są w pewnym sensie powiązane z moją pracą ponieważ pracuję w Elektrowni Dolna Odra na stanowisku obchodowego wózków rewersyjnych wydziału nawęglania, o wyższych stanowiskach bez studiów mogę zapomnieć, po 2 planuję stały wyjazd za granicę , do państwa , w którym zapotrzebowanie na energetyków, górników i wszystkiego co jest z związane z wytwarzaniem energii jest związane.