SayyHello
SayyHello
  3 grudnia 2010 (pierwszy post)

Mam jedno krótkie i zwięzłe pytanie.
Czy do readingów na rozszerzeniu wystarczy przygotować się przez uczenie się słówek z repetytorium? Czy jeszcze jakieś słówka są potrzebne? Jak tam to co?
Mam repetytorium Longmana i Małgorzaty Cieślak. Jak myślicie, z którego lepiej się przygotować?

tak przy okazji zapytam, jak wy przygotowywaliście się do rozszerzenia z angielskiego?
jest mi potrzebne 90% z tego testu i zastanawiam się, czy cała gramatyka wykuta i słownictwo do rozszerzenia starczą.

Kubolini
Kubolini
  3 grudnia 2010

ja Ci powiem tyle, ze nie tylko slowka z repetytorium Ci starcza. Musisz tez duzo innych znac.

SayyHello
SayyHello
  3 grudnia 2010
Konto usunięte
Konto usunięte: ja Ci powiem tyle, ze nie tylko slowka z repetytorium Ci starcza. Musisz tez duzo innych znac.

A jakie? I skąd je mogę wziąć? Jakiś specjalny słownik? Z tym wszystkim muszę się jakoś wyrobić do maja, wliczając w to jeszcze matematykę i powtórki z lektur z polskiego. ;>
Zdawałeś rozszerzenie? Wiesz, jak się przygotować, żeby jak najlepiej napisać? Masz jakieś rady?
GRHeadshot
Posty: 98 (po ~169 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 75
GRHeadshot
  4 grudnia 2010

Zdawałem rozszerzony i zdałem powyżej wyniku który Cie interesuje :)
Powiem tak:
Osobiście nie wierze że uzyskasz taki wynik poprzez jak mówisz "wkuwanie" na pamięć. Jeżeli chodzi o słownictwo, polecam po prostu czytać po angielsku, artykuły jakieś, prase itp. słownik w łapke i jazda :)

Jezeli chodzi o listening to metoda stara jak świat: znajdź jakieś filmy które Cie zainteresują, zadbaj o wersje bez lektora, wyłącz na pisy i have fun :D Pierwsze 5-10 bedzie nie zrozumiałym bełkotem ale po którymś kolejnym gwarantuje że sie opłaci, osłuchasz sie z akcentem itp. ;)

Jeżeli chodzi o writing to ta sama metoda co reading :) Czytając po angielsku poznajesz nowe słownictwo ale też je utrwalasz :) Zawsze coś w głowie zostaje:)

Oprócz tego oczywiscie wszystko co wam tam w szkole dają plus repetytoria i troche pracy własnej :) Jak jesteś kumata to podołasz bez problemu:)

SayyHello
SayyHello
  4 grudnia 2010
GRHeadshot
GRHeadshot: Zdawałem rozszerzony i zdałem powyżej wyniku który Cie interesuje :)

A jak się przygotowywałeś? Uczyłeś się trochę, czy jedynie oglądałeś filmy i dużo czytałeś po angielsku? Ja się trochę obawiam, bo u mnie w klasie wszyscy, którzy zdają rozszerzenie uczęszczali wcześniej na jakieś kursy, ja na nic takiego nie chodziłam a na dodatek na moim profilu realizujemy podstawę programową. Dlatego obrałam sobie strategię, że będę się uczyć słówek z repetytorium i powtórzę gramatykę, ale dzisiaj przeglądałam arkusze maturalne znalezione na internecie i mam już wątpliwości, czy uczyć się tych słówek z tematycznego repetytorium, bo w większości czytanek zauważyłam że są one mało przydatne.
Jest jakiś słownik, którego słownictwo obejmuje zakres taki typowy dla FCE?

GRHeadshot
GRHeadshot: Jezeli chodzi o listening to metoda stara jak świat: znajdź jakieś filmy które Cie zainteresują, zadbaj o wersje bez lektora, wyłącz na pisy i have fun :D Pierwsze 5-10 bedzie nie zrozumiałym bełkotem ale po którymś kolejnym gwarantuje że sie opłaci, osłuchasz sie z akcentem itp. ;)

Dużo takich filmów oglądam :)

GRHeadshot
GRHeadshot: Oprócz tego oczywiscie wszystko co wam tam w szkole dają plus repetytoria i troche pracy własnej :) Jak jesteś kumata to podołasz bez problemu:)

Właśnie w szkole realizujemy podstawę. Jestem w klasie biol-chem. Mamy raz w tygodniu dodatkowe zajęcia dla tych, którzy zdają rozszerzenie, ale one nas tak bardziej do tej części ustnej przygotowują. :)
GRHeadshot
Posty: 98 (po ~169 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 75
GRHeadshot
  5 grudnia 2010

Biol-chem...heh tez kończyłem :) przede wszystkim rób arkusze...to pomaga:) Do maja jeszcze duzo czasu :)

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.