witam. wlaczylam sobie slownik z mysla ze poucze sie angielskiego ale wszystko jest bardziej ciekawe niz ksiazki... bywa tak ze mam chec do nauki i potrafie przesiedziec przy ksiazkach pare godzin nawet ale to sa wyjatki... czy ktokolwiek mysli ze mozna sie zmotywowac tak zeby naprawde chciec sie pouczyc a nie tylko z przymusu? jak wy motywujecie sie do nauki? czy ktos z was ma wrazenie ze nie nadaje sie do szkoly lub profilu ktory wybral?
lista tematów
motywacja
Konto usunięte: witam. wlaczylam sobie slownik z mysla ze poucze sie angielskiego ale wszystko jest bardziej ciekawe niz ksiazki... bywa tak ze mam chec do nauki i potrafie przesiedziec przy ksiazkach pare godzin nawet ale to sa wyjatki... czy ktokolwiek mysli ze mozna sie zmotywowac tak zeby naprawde chciec sie pouczyc a nie tylko z przymusu? jak wy motywujecie sie do nauki? czy ktos z was ma wrazenie ze nie nadaje sie do szkoly lub profilu ktory wybral?
Jakbyś tylko Ty jedna miała ten problem. ;-) Ja niestety mam tak samo i nie wiem co z tym można zrobić.
jak byłam nastolatką to twierdziłam z pełnym przekonaniem, że nie nadaje sie do szkoły, do niczego mi sie to w życiu nie przyda itp, przez to zawaliłam kilka szkół po gimnazjum.. a to wszystko dlatego ze brakowało mi jakiegoś celu w życiu, teraz żałuje, ale czasu nie cofne.. motywacji nigdy nie miałam, nawet to że nie musze sie w sumie uczyć bo wszystko zapamiętuje z lekcji nie pomogło. a teraz chodze zaocznie do liceum i nie powiem że idzie mi bardzo dobrze, już wiem co chciałabym robić i to chyba jest największa motywacja - wiedzieć co chcesz robić w przyszłości i dążyć do tego nawet jeśli nie koniecznie Ci się to uda.
Z tego się dużo nauczysz, do tego polecam stronę http://translatica.pl/ która bardzo dokładnie tłumaczy znaczenie Angielskich (i nie tylko) słów.
A co do motywacji to jak pojedziesz gdzieś na wakacje czy to Egipt, Tunezja choćby Grecja to jednym z niewielu języków którymi będziesz się mogła porozumieć jest właśnie język angielski - i mówię tutaj z doświadczenia ;)