Chciałabym zadać jedno pytanie. Na jakie studia opłaca się bardziej iść, dzienne czy zaoczne? Kiedyś byłam przekonana że idę na zaoczne, ale teraz myślę czy by nie zmienić zdania, bo niby zaoczne są tylko w weekendy, ale trzeba iść do pracy żeby zarobić na te studia i już chyba w ogóle bym nie miała czasu dla siebie. Poza tym słyszę odmienne opinie, jedni mówią że po studiach zaocznych rzadko kto znajduje pracę w zawodzie, a drudzy że wtedy jest łatwiej znaleźć coś, bo ma się doświadczenie. I kogo tu słuchać?
Wybieram się na języki stosowane: angielski i francuski jakby to kogoś ciekawiło.
lista tematów
dzienne czy zaoczne? strona 1 z 2
jesli jestes w stanie sie utrzymac na dziennych ( np nie mieszkasz jeszcze sama ) i ktos Cie dofinansowuje ze przezyjesz jakos ( np rodzice : P) to dzienne sie oplacaja... natomiast jesli chcesz mieszkac sama np czy byc samodzielna finansowo w pelni to zaoczne bo wiadomo praca itd ; )
Konto usunięte: jesli jestes w stanie sie utrzymac na dziennych ( np nie mieszkasz jeszcze sama ) i ktos Cie dofinansowuje ze przezyjesz jakos ( np rodzice : P) to dzienne sie oplacaja... natomiast jesli chcesz mieszkac sama np czy byc samodzielna finansowo w pelni to zaoczne bo wiadomo praca itd ; )
nie, no będę mieszkać u rodziców, mama mnie będzie utrzymywać jak pójdę na dzienne. na zaocznych zresztą też zapewni mi mieszkanie i jedzenie, jedynie na studia i własne przyjemności będę musiała zarobić. bardziej chodzi mi o to, na których studiach można się więcej nauczyć i po których są, że tak powiem, lepsze możliwości :P
Konto usunięte: no to jak chodzi o to , i to co ja widzialem w praktyce, to ewidentnie na dziennych trudniej = wiecej sie nauczysz? : P
słyszałam że są takie kierunki jak np. turystyka i rekreacja, gdzie się idzie tylko po to żeby mieć papierek, a na filologii trzeba jednak coś umieć, dlatego nie wiem czy to nawet nie lepsze rozwiązanie, te dzienne studia. a Ty na jakim kierunku?
Mariolkax3: słyszałam że są takie kierunki jak np. turystyka i rekreacja, gdzie się idzie tylko po to żeby mieć papierek, a na filologii trzeba jednak coś umieć, dlatego nie wiem czy to nawet nie lepsze rozwiązanie, te dzienne studia. a Ty na jakim kierunku?
jest wiele kierunkow gdzie sie idzie po papier :P tylko co to da ?...
ja na elektronice i telekomunikacji
no to musi być ciężko. nie cierpię przedmiotów ścisłych.
no bez przesady, zawsze masz uprawnienia do jakiegoś tam zawodu, cokolwiek by to nie było. zresztą, mam to gdzieś, ja sama bym się nie wybrała na taki kierunek żeby tylko mieć papierek.
Konto usunięte: Mariolkax3:
moimm zdaniem lepsze zaoczne, no chyba ze ktos uwielbia sie namietnie uczyc
źle zacytowałeś, nie ja to napisałam.
Konto usunięte: mi tam po prostu zalezy szybko skonczyc mgr i dostac prace w zawodze bo na niej wyciagne wiecej niz takiej na wyksztalceniu srednim
to wiadomo.