j.polski

mam do napisania moj mityczny ulubieniec wybralam orfeusza i teraz musze to odpowiednio umotywowac

napisalam o milosci do zony , o tym czego jest symbolem, o tym ze jest natchnieniem dla wspolczesnych pisarzy, o tym ze jest poeta, muzykiem....

ma ktos moze jakiej jeszcze pomysly???

pzdro..:)

Orfeusz król Tracji, był niebywale utalentowany śpiewał i grał na lutni. Jego pieśni były tak cudowne, że wszystko dookoła niego tętniło życiem. Był po prostu czarodziejem, za takiego go uważano. Jego żoną była Eurydyka, nimfa drzewna o przepięknej urodzie, każdy kto tylko na nią spojrzał musiał się ją pokochać. Małżonkowie wiedli spokojne i pełne miłości życie. Ich spokój został jednak szybko zakłócony, bowiem Syn Apollona i nimfy Kyreny- Aristajos ujrzawszy piękną Eurydykę w dolinie Tempe, zaczął ją gonić. Eurydyka uciekła, lecz podczas ucieczki została ukąszona przez żmiję i umarła. Orfeusz bardzo długo opłakiwał swoją żonę, w końcu zdecydował się udać do Hadesu by prosić o zwrócenie mu ukochanej. Wziął ze sobą czarodziejską lutnię, by swymi pieśniami wzbudzić litość wszystkich istot w Hadesie. Jego pieśni były tak cudowne, iż Hades oddał Orfeuszowi Eurydykę. Przestrzegł jednak śpiewaka, by ten nie oglądał się za siebie podczas wędrówki, gdyż wtedy utraci ukochaną na zawsze. Orfeusz nie wytrzymał i spojrzał na żonę, Hermes zatrzymał Eurydykę w podziemiu. Śpiewak został sam na świecie, na próżno szukał swej ukochanej. Wkrótce potem sam zginął, zabity przez rozszalałe menady. Mit ten mówi o głębokiej miłości małżeńskiej, miłości silniejszej niż śmierć. Orfeusz nie wahał się podjęcia decyzji, która mogłaby w jakiś sposób uratować jego ukochaną. Podążał za głosem serca, chciał z powrotem mieć Eurydykę przy swoim boku, odzyskać dawne życie. Miłość dała mu siłę, jednak tęsknota i pragnienie ujrzenia żony zwyciężyły. Losy mitologicznych kochanków zakończyły się tragicznie, pomimo tak ogromnej siły miłości.

ja tu mam takie coś-może Ci się przyda...