No i się zaczeło. K mać żę tak powiem. 3 dzień w szkole, oczywiście wywiaduwka ale to miekko coś tam stary sapał że znuw ma mi książki kupić ale to luz. Poszedłem sobie w pn do skula mówie 2 wfy wiec będzie fjesta, ale skończyło się tragicznie. Facet mówi że na sali są przygotowania do jakiegoś badziewia i mamy zastępstwo z chemiczką. I wszyscy w rządku mieliśmy zajśćna lekcje. Chciałem się urwać i uciec oknem, bo w dżwiach mamy woźne co nie pozwalają wychodzić na zewnotrz no i nie udało się uciec. Na chemi typiara mnie pierwszy raz widziała więc oczywiście byłem jej gluwna zabawką a własciwie ona moją. Od razu do tablicy pomaszerowałem popytała mnie o jakiegoś tlena to ją zbrechtałem. Tak mnie wk że wziałem krede i zamiast pisać wzorki na tej 2 czesci tablicy zasłanianej narysowałem gigantyczną kutange. No ale taki frajer ma chyba ksywe Szopi chyba od szopena od fryzury od razu mne sprzedał że nie rozwiązuje. A ta stara okularnica jak zobaczyła to to zrobiła sie zielona jak ropucha i od razu wezwała dyrka. Gdy wyszła z klasy ja spakowałem swoje manatki, a pózniej ubiegłem wszystkich wychodząc przez okno. Ku mojemu zaskoczeniu kumpel mi mówił że chą na mnie naslac policie. I co teraz:(?????????????????????????
Przygoda z chemia
Stary Olej Staruche gowno ci zrobi poza tym wyobraz sobie- czy moze byc w wiezieniu ktos kto poszedl siedziec za namalowanie kutangesa na tablicy??Badzmy rozsadni
A swoja droga tez bym sie wkurzyl wf tez cenie bo mozna pograc w pilke a tu jakies pierdzielenie gowno kogo chemia interesuje i w ogóle powinien byc WF to na cholere pyta ja to bym nawet do tablicy nie poszedl i Gowno niech sobie nasyla dyrke i starych ja swoj honor nam, to kwestia charyzmy
Nie dawac sie takim gnidom,trzeba miec wlasne ego
hehe ona coś mnie pyta o jakiś pierwiastek co sie rymował z takim grajkiem jak Cornell Glen, ale chyba nie był to tlen to jej pocisnołem że jest matołem niedouczonym później ona już była zielona później jak koszulki Greuther Furth hehe
Moze Ren? Heheheh nie znam sie na pierwiastkach ale jak mysle o Cornellu Glenie to troche cos mi swita o Kevinie McKennie.Ale to sie nie rymuje tak na sucho.
I dobrze usiadzie taka starucha za biurkiem wkuwala cale zycie wkuwala i tepi luzakow co wiedza wiecej niz ona tylko ze na inny temat
A Jak z laskami u Ciebie? Masz jakies fajne, wyrywasz dupy? Masz jakies sucze godne klekniecia do miecza Kalu Uche?