nowy pomysł na ustną maturę strona 1 z 2

Słyszeliście o proponowanym pomyśle, by ustne matury były nagrywane... pomysł pojawił się ze wzgledu na to, iż wielu uczniów uważa, że nauczyciele oceniają niekompetentnie.. tzn. wg sympatii do ucznia, a nie jego wiedzy...

jak się zapatrujecie na ten pomysł?

nie uwazacie, ze uczeń będzie zestresowany, kiedy dodatkowo będzie nagrywany?

nie przesadzajmy nie po to w komisji jest nauczyciel z innej szkoly plus ew ktos z cke?
jeszcze mzoe niech kamery zakladaja na pisemna mature x]

Jakieś dziwne myśli miałem widząc ten temat


Niedługo wszędzie będziemy filmowani... taka wizja tego świata... kontrola nad obywatelem najważniejsza


Uważamy

dobrze, że już jestem po :D

Tak się zastanawiam, czy czułabym się komfortowo mając świadomość, że to, co mówię jest nagrywane, nie mając później pojęcia co się z tym nagraniem stanie. Po to właśnie jest nauczyciel z innej szkoły, by matura ustna była oceniana obiektywnie.

Myślę, że bardziej stresowałabym się na myśl, że wszystko co mówię jest nagrywane ;)


dokładnie.

Z jednej strony matura oceniana by była bardziej sprawiedliwie, z drugiej, to nie jest zamach na prywatność uczniów?

z tego co wiem to i tak przecież egzaminuje nauczyciel który nie uczył danej osoby


mnie tam w sumie bez różnicy. Mimo to, uważam, że nie jest to konieczne. Tak jak powiedział MaQ7 zazwyczaj w komisji jest ktoś z zewnątrz więc nawet jeśli nauczyciel oceniłby czyjąś wypowiedź lepiej/gorzej to przecież ktoś wtedy zareaguje.

z tego co słyszałam, to ma to być opcja do wyboru :>

ale osoboście nie chciałabym, by moje dziecię przechodziło stres z okamerowaniem:>

zanim Ty będziesz miała dziecię, zmieni się cała matura :)

a Ja bym wolał powrotu do starej matury ustnej - bez tych głupich prezentacji

szczerze, ja Cię popieram. zresztą chyba chcą przywrócić starą ustną maturę z polskiego od roku szkolnego 2010/2011. od tego mieli dać, ale stwierdzili, że za dużo zmian dla naszego rocznika, bo matmę wprowadzili ;)

mam 6 miesięczną córusię:> i juz przeraza mnie wizja poslania jej za 5 lat do szkoły :D

Reksiu też uważam, ze tak powinno być:P

Z tego co mi wiqadfomo wejdzie od nastepnego roku stara matura czyli 3 pytania:)))) A nie prezentacje;)

Nagrywanie, jeżeli uczeń wyraża chęć to owszem.

Osobiście wolałabym zdawać starą maturę ustną.
Prawda jest taka, że spora część uczniów kupuje pracę, uczy się ich na pamięć i czasami są wyżej oceniani niż ktoś kto w pracę wkładał całe serce i czas.

Po za tym ustne matury są zbędne, bo prawie żadna uczelnia nie bierze ich pod uwagę.

biora chyba tylko typowo humanistyczne a tam mogliby wprowadzic wlasne egzaminy ustne i po klopocie : )

Przecież w komisji właśnie nie mogą siedzieć nauczyciele którzy uczą zdających , tak samo są z innych szkół którzy nie znają ucznia więc o jakiej sympatii w ogóle mowa ?


Dokładnie tak będzie ;)
Wiem po sobie że przez takie zestresowanie można znacznie zawalić ten ustny i dostać dużo niższy wynik chociaż tak naprawdę jest się świetnie przygotowanym :)

i tak jest jeszcze 18 lat zanim Twoja córka zostanie maturzystką :)


nie może być nauczyciel, który uczył w ostatniej klasie. A w szkole jak to w szkole często nauczyciele się zmieniają.
Sama dostałam na angielskim nauczycielkę, która uczyła mnie przez rok.


jeśli ktoś jest obryty ze swojej prezentacji, nie ma opcji, żeby nauczyciel mógł zagiąć ucznia pytaniem...