j. polski / "Makbet" charakterystyka

Cześć. Mam do napisania charakterystykę Makbeta i Lady Makbet . Wszystko jest ok, ale babka zażyczyła sobie, że mamy korzystać z książek , a nie z internetu i mamy potem napisać z jakich książek korzystaliśmy ich ISBN itp taka jakby biografia. Problem w tym, że ja nie mam pojęcia w jakiej książce prócz w lekturze znajdę informację o Makbecie i jego żonie oraz ich zachowaniu, postępowaniu itp. Pomóżcie , proszę :(

a opracowania gryzą?
każdy normalny uczeń ma opracowania lektur szkolnych.

tak , tylko, że nie możemy korzystać z opracować ;//

to jakie inne książki?

no właśnie problem w tym, że nie wiem. Ta kobieta od polskiego jest jakaś dziwna, nie podała nam żadnych przykładów tych książek tylko kazała nam samemu robić, yhh

Konto usunięte:

Przeczytaj dziewczyno lekture, bo na maturze zginiesz. Mniej przed komputerem i lustrem, zamiast tego ksiazka w reke i czytasz.

no to ja normalna nie jestem, bo nie posiadam żadnych opracowań lektur

Konto usunięte: no to ja normalna nie jestem, bo nie posiadam żadnych opracowań lektur

Na opracowaniach kicha jest W nich czesto nie ma waznych rzeczy, w niektorych nawet bledne info. :-)

Lepiej ksiazke czytac, poswiecic troche czasu ;-)

chyba bibliografia ?

Czyli muszą być opracowania, to logiczne,tylko nie jakieś bryki i ściągi, tylko normalne,profesjonalne.
Ja Ci polecę 2 badaczy:Henryka Zbirskiego i Bernadettę Puchalską-Dąbrowską.

pocieszam Cię są gorsi nauczcyciele niż ta Twoja polonistka.


ja czasem korzystam. ale to tylko przy autorach, których w życiu nie strawię, np. Prusa, Żeromskiego i Sienkiewicza. Resztę zniosę, bo są jacyś normalni. Natomiast ta trójka to istny koszmar dla mnie.


ja akurat mam opracowania, które poleciła w gimanzjum polonistka. powiedziała, że te są dobre. I nas polonistka w liceum nie zagnie.

Konto usunięte: ja akurat mam opracowania, które poleciła w gimanzjum polonistka. Powiedziała, że te są dobre. I nas polonistka w liceum nie zagnie.

NIgdy nie badz zbyt pewna siebie zlotko
Polonistka,nie.. Na maturze Wam zagna,za to

no ja wiem.


nie strasz. podobno nie ma opcji by było Ferdydurkę

Ale ja i tak mam nadzieję że będzie.

Idź do szkolnej biblioteki, albo miejskiej i spytaj bibliotekarkę.
Komorowski J., Makbet Williama Shakespear’a, Warszawa 1989.
Nowakowska R., Makbet Williama Shakespear’a, Warszawa 1991.
Helsztyński S., Shakespeare, Warszawa 1974.
Zbierski H., William Shakespeare, Warszawa 1988.
Haemmerling K., Był człowiek, co się Sheakspere zwał, Lwów 1980.
Piwkowska M, Lady Makbet, w: „Topos” 1996, nr 2, s. 6.

ISBNów w bibliotece szukaj.