studia stacjonarne

W tym roku kończę szkołę i planuję iść na studia, na lingwistykę albo na kosmetologię.
Bardziej widzi mi się chyba lingwistyka, ale jeszcze nie podjęłam ostatecznej decyzji.
I tu mam pytanie. Czy istnieją takie studia jak stacjonarne (dzienne) ale odpłatne, i przy tym nie patrzą na wyniki z matury?
Mój "problem" polega na tym, że na lingwistykę potrzebny jest rozszerzony angielski który mogłabym zdawać (chociaż teraz i tak już za późno), a dodatkowo jeszcze jeden język obcy na wybranym poziomie. A ja innego języka nie byłabym w stanie zdawać, poza tym na lingwistyce drugi język i tak jest od podstaw, angielski jest wiodącym.

A zależy mi na dziennych dlatego, że podobno łatwiej jest znaleź lepszą pracę po takich studiach niż zaocznych. Wiem też że na państwową bez tej matury z rozszerzonego angielskiego i innego języka się nie dostanę. Dlatego zostają mi te studia dzienne odpłatne, o ile coś takiego istnieje...

Jeżeli tak, to jakie są to szkoły/uczelnie na Śląsku?

I tak na koniec: jak myślicie, co bardziej "opłacalne", lingwistyka czy kosmetologia?

Dziękuję.

jak to zdawalo mi sie ze ten sam papierek dostajesz

bo tak jest.
ale dzienne niby lepsze, bo masz wykłady codziennie a na zaocznych tylko 2 razy w tygodniu, z tego co się orientuję.
jakoś ogólnie się tak przyjęło że studia dzienne są bardziej 'cenione'

Wydaje mi sie ze tak.
W Poznaniu na którejs prywatnej uczelni tak jest, tylko czesne 500 zl na miecha ...

Jasne. Prywatne uczelnie takie oferują. Czy patrzą na wyniki matur? Pewnie nie (choć warto by poszukać informacji na danych stronach uczelni).


Z tego, co wyszukałem, to w całej Polsce istnieją trzy uczelnie niepaństwowe, które oferują kierunek lingwistyka stosowana w trybie stacjonarnym.
Są to: Wyższa Szkoła Europejska im. ks. Józefa Tischnera w Krakowie, Wyższa Szkoła Języków Obcych im. Samuela Bogumiła Lindego (w Poznaniu), Wyższa Szkoła Języków Obcych w Szczecinie.
Jeśli chodzi zaś o kosmetologię, znalazłem więcej (tu możesz zobaczyć wyniki wyszukiwania).


Mała poprawka ;-).
Dla wyjaśnienia: uczelnie z reguły proponują dwa toki studiów: stacjonarne i niestacjonarne.
Stacjonarnych (dziennych) chyba nie muszę objaśniać.
Niestacjonarne, w zależności od uczelni czy nawet kierunku, mogą odbywać się w trybie zaocznym (określona ilość zjazdów w semestrze, zazwyczaj 9, ale może być więcej, w zależności od kierunku; zjazdy odbywają się w weekendy - piątek, sobota, niedziela [choć znowu, w zależności od uczelni, może to być piątek i sobota, bądź sobota i niedziela]) lub wieczorowym (kiedyś wyglądało to tak, że zajęcia odbywały się w godzinach wieczornych w tygodniu; teraz większość (bądź niektóre; nie orientuję się w skali krajowej) uczelni tryb wieczorowy prowadzi w podobny sposób, jak zaoczny, jednak z tą różnicą, że zajęcia odbywają się co tydzień, nie w weekendy zjazdowe).


Kosmetologia może być i ciekawsza, i jeśli dobrze się "zakręcisz" lepiej płatna. Jednak obecnie jest to bardzo popularny kierunek, także konkurencja może być duża.
Zawsze możesz robić dwa kierunki jednocześnie (jeszcze).
;-)