MartuUunia91
MartuUunia91
  1 kwietnia 2010 (pierwszy post)

Własnie piszę prezentację maturalną. Mam opisać postawy człowieka wobec tradycji narodowych. Jestem mniej więcej w połowie i nie wiem co dalej. Jako lekture wybrałam sobie m.in. "Wesele" Wyspanskiego. Znalazlam duzo materiałów na temat tradycji narodowych w owej ksiazce ale kompletnie nie wiem jak to "zlepic" swoimi słowami. Moze ktos miałby chwile, aby mi jakos pomóc? Byle by to nie bylo sciagniete z internetu lub innej pomocy naukowej. Jezeli chodzi o "Wesele" to zaczelam tak:

"Wesele” Stanisława Wyspiańskiego jest to utwór, w którym tradycje narodowe również odgrywały rolę nadrzędną. Dwiema grupami ukazanymi w utworze są chłopi oraz inteligencja. Autor miał na celu ukazanie cech każdej z grup oraz wzajemne relacje między przedstawicielami obu środowisk. W grupie społecznej chłopów pokładano nadzieje związane z odzyskaniem niepodległości.

Nie wiem co dalej napisac. Proszę o pomoc.

ImJacksWastedLife
ImJacksWastedLife
  1 kwietnia 2010

kup sobie gotową prezentację i ciesz się ładną pogodą :)

MartuUunia91
MartuUunia91
  1 kwietnia 2010

chyba jednak nie skorzystam z Twojego pomyslu.

NicZaFriko
NicZaFriko
  1 kwietnia 2010

Ja tak zrobiłem :mrgreen: I Ciesze się słoneczkiem :D

shamaramorgan
shamaramorgan
  1 kwietnia 2010
Konto usunięte
Konto usunięte: Mam opisać postawy człowieka wobec tradycji narodowych.

kumpel z klasy ma ten sam temat :]
Możesz skorzystać z opracowania z "grega". To nie jest tak, że wszystko musisz napisać sama słowo w słowo, możesz przecież oprzeć się na wypracowaniach z internetu lub książek, pozmieniać zdania.
egze
egze
  2 kwietnia 2010

ja tam swoją pracę maturalną na żywca wymyślałem przy komisji i 100 procent spokojnie miałem :)
generalnie nie ma się czym przejmować, różne głupoty można gadać.
Ustne matury to tylko niepotrzebny stres, gdyż i tak później w większości przypadków do niczego się nie przydają.

IMalinowaMambaI
IMalinowaMambaI
  2 kwietnia 2010
Konto usunięte
Konto usunięte: MartuUunia91

oprzyj się na jakichś opracowaniach, nie musisz zżynać słowo w słowo ale jedno zdanie stamtąd,drugie swoje,stamtąd,swoje i tak ciągle :ziober2:

egze
egze: ja tam swoją pracę maturalną na żywca wymyślałem przy komisji i 100 procent spokojnie miałem :)

tak, na pewno:zonk:
MartuUunia91
MartuUunia91
  2 kwietnia 2010
Konto usunięte
Konto usunięte: egze: ja tam swoją pracę maturalną na żywca wymyślałem przy komisji i 100 procent spokojnie miałem :)tak, na pewno


No ja tez w to nie wierze.
JestemOnline
JestemOnline
  2 kwietnia 2010
egze
egze: ja tam swoją pracę maturalną na żywca wymyślałem przy komisji i 100 procent spokojnie miałem :) generalnie nie ma się czym przejmować, różne głupoty można gadać. Ustne matury to tylko niepotrzebny stres, gdyż i tak później w większości przypadków do niczego się nie przydają.

a ja Wojtkowi wierzę :Tak:
margotka
margotka
  2 kwietnia 2010

słownik mitów i tradycji kultury Kopalińskiego - bardzo pomocna kopalnia pomysłów
ponadto, "Obyczaje w Polsce" Andrzeja Chwalby
hm..jest jeszcze ksiązka popularno naukowa o życiu Wyspiańskiego... oraz ksiązki tematyczne dot. konkretnej epoki... na penwo coś znajdziesz...

najlepiej iść od ogółu do szczegółu... opisz jedną i drugą grupę oraz to, co może je cechować...
pamiętaj, że nie tylko bazujesz na treści ksiązki, ale również na TLE Literackim... zaznacz, jak książka wpisuje się w epokę... wtedy dojdziesz do tradycji narodowych...

nie zapomnij opisać czym jest SYMBOL i że ze względu na kontekst i umieszczenie w epoce moze znaczyć zupełnie co innego...

MartuUunia91
MartuUunia91
  2 kwietnia 2010

Mam ksiązki dotyczace kazdej epoki z osobna, do to mnostwo innych ksiazek no i materialy rowniez szukam w internecie. Ale szczerze mowiac myslalam ze to bedzie troszke łatwiejsze majac tyle materialow.

A mam jeszcze jedno pytanie. Czy duza ilosc cytatow z danych ksiazek wplywa pozytywnie czy negatywnie na prace?

shamaramorgan
shamaramorgan
  2 kwietnia 2010
egze
egze: Ustne matury to tylko niepotrzebny stres, gdyż i tak później w większości przypadków do niczego się nie przydają.

myślę, że one pomogą w prezentowaniu siebie podczas rozmów kwalifikacyjnych- chyba, ze dla kogoś szczytem kariery jest zmywak w Londynie, wtedy, fakt, prezentacja maturalna to strata czasu :]
Poza tym dzięki niej nauczysz się formułować i argumentować swoje racje.
xxKamilusia18xx
xxKamilusia18xx
  2 kwietnia 2010
Konto usunięte
Konto usunięte: myślę, że one pomogą w prezentowaniu siebie podczas rozmów kwalifikacyjnych- chyba, ze dla kogoś szczytem kariery jest zmywak w Londynie, wtedy, fakt, prezentacja maturalna to strata czasu :] Poza tym dzięki niej nauczysz się formułować i argumentować swoje racje.

Przydaje się później na studiach, przy pisaniu prac.
Stydiuję polonistykę więc trochę się męczę z tymi pracami ale matura to nieocenione doświadczenie.
julCiak69
julCiak69
  3 kwietnia 2010
egze
egze: Ustne matury to tylko niepotrzebny stres, gdyż i tak później w większości przypadków do niczego się nie przydają.

zacznijmy od tego, że ustna i z polskiego, i z języka obcego nowożytnego (jak to się pięknie nazywa :mrgreen:!) w ogóle nie jest brana pod uwagę.

egze
egze: ja tam swoją pracę maturalną na żywca wymyślałem przy komisji i 100 procent spokojnie miałem :) generalnie nie ma się czym przejmować, różne głupoty można gadać.

a jaki temat miałeś?
przy moim niestety się tak nie da! :(
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.