xpinacoladax
xpinacoladax
  17 stycznia 2010 (pierwszy post)

Hej. Mam do zrobienia prezentację maturalną na angielski. Wybrałam temat: '' Jak rozwój medycyny zmieni nasze życie w przyszłości?" No i potrzebuję kilku argumentów za i przeciw.... Argumenty "za" mam już takie,że wydłuży się wiek życia, będzie można wyleczyć śmiertelne choroby, jak np raka, hibernacja... "Przeciw" natomiast mam,że ludzie wyginą na skutek testowania nowych broni biologicznych, że roboty przejmą naszą planetę ;p, że nowe leki będą testowane na zwierzętach,a nawet ludziach no i klonowanie...;). Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły? :). Z góry dziękuję :).

Konradziq
Konradziq
  17 stycznia 2010
Konto usunięte
Konto usunięte: '' Jak rozwój medycyny zmieni nasze życie w przyszłości?"

Konto usunięte
Konto usunięte: Argumenty "za" (...) "Przeciw"

Ale to nie jest rozprawka, żeby argumentować ;).

Jak rozwój medycyny zmieni nasze życie w przyszłości?
Chyba największym zagrożeniem (jeśli mogę to tak nazwać) jest ingerencja w kod genetyczny człowieka. Rodzicie będą wybierać kolor oczu, włosów, wzrost, kolor skóry itp. swojego przyszłego dziecka, wszyscy będą idealni i... tacy sami. Nie będzie indywidualności.
Ponadto, operacje plastyczne na porządku dziennym. Ludzie będą sobie wszystko operować i sklejać, by "trzymać się" jak najdłużej.
Ponieważ będą leki na wszystko, a nawet takie, które umożliwią nam przedłużenie życia, największym kłopotem będzie przeludnienie (a co za tym idzie, kontrola urodzin). Jest taka możliwość, że dzieci będzie się kastrować zaraz po urodzeniu, tradycyjna metoda zapłodnienia już nie będzie stosowana, a normą będzie dziecko z probówki.

I tak mógłbym pisać i pisać. A wystarczy trochę pomyśleć ;).
xpinacoladax
xpinacoladax
  17 stycznia 2010
Konradziq
Konradziq: xpinacoladax:'' Jak rozwój medycyny zmieni nasze życie w przyszłości?" xpinacoladax:Argumenty "za" (...) "Przeciw" Ale to nie jest rozprawka, żeby argumentować ;). Jak rozwój medycyny zmieni nasze życie w przyszłości? Chyba największym zagrożeniem (jeśli mogę to tak nazwać) jest ingerencja w kod genetyczny człowieka. Rodzicie będą wybierać kolor oczu, włosów, wzrost, kolor skóry itp. swojego przyszłego dziecka, wszyscy będą idealni i... tacy sami. Nie będzie indywidualności. Ponadto, operacje plastyczne na porządku dziennym. Ludzie będą sobie wszystko operować i sklejać, by "trzymać się" jak najdłużej. Ponieważ będą leki na wszystko, a nawet takie, które umożliwią nam przedłużenie życia, największym kłopotem będzie przeludnienie (a co za tym idzie, kontrola urodzin). Jest taka możliwość, że dzieci będzie się kastrować zaraz po urodzeniu, tradycyjna metoda zapłodnienia już nie będzie stosowana, a normą będzie dziecko z probówki. I tak mógłbym pisać i pisać. A wystarczy trochę pomyśleć ;).


Dziękuję :). Co prawda już to napisałam, ale postanowiłam zmienić jeden swój argument na ten zaproponowany przez Ciebie:). Dzięki za pomoc :)
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.