Justkissandgo
Posty: 750 (po ~105 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 1
Justkissandgo
  24 sierpnia 2009 (pierwszy post)

Siemka :)

Chciałabym zacząć od połowy września udzielać korepetycji, więc pytanie brzmi:
czy ktoś z Was udziela/udzielał już korepetycji?

Jakich wskazówek moglibyście udzielić początkującemu korepetytorowi?

Proszę o pomoc.
Dzięks. ;]

Konto usunięte
Konto usunięte: sliczna z ciebie dziewuszka ta prezencja i pewnosc siebie... az chce sie oberwac w jaja od ciebie kolankiem albo stopka.. ja bardzo pragne... :)

:zonk:
Boże, widzisz i nie grzmisz :ninja:
eltagoras
eltagoras
  24 sierpnia 2009
Justkissandgo
Justkissandgo: Siemka :)

Cześć

Justkissandgo
Justkissandgo: czy ktoś z Was udziela/udzielał już korepetycji?

tak udzielałem ale za free:)

Justkissandgo
Justkissandgo: Jakich wskazówek moglibyście udzielić początkującemu korepetytorowi?

bądź spokojna, wymagaj ale też czasem normalnie gadaj żeby było naturalnie :)
Mobilizuj i dawaj wiarę od tego też dużo zależy :)
Bo z przykuciem uwagi nie będziesz miała raczej większych problemów:)
GoroncyMatiCzeka
GoroncyMatiCzeka
  25 sierpnia 2009

hehe a co bedziesz wykladac? Wychowanie do zycia w rodzinie i nauki seksu? Ja bym sie chetnie zapisal :twisted::pavarotti:

Justkissandgo
Posty: 750 (po ~105 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 1
Justkissandgo
  25 sierpnia 2009

Tiaaaa jasne :pavarotti:

Co do sexu to ja wielkie zero w tym temacie :mrgreen:

Konto usunięte
Konto usunięte: sliczna z ciebie dziewuszka ta prezencja i pewnosc siebie... az chce sie oberwac w jaja od ciebie kolankiem albo stopka.. ja bardzo pragne... :)

:zonk:
Boże, widzisz i nie grzmisz :ninja:
JeTAimeComa
JeTAimeComa
  25 sierpnia 2009

Napisz czego uczysz - będzie latwiej doradzic

clyde
clyde
  26 sierpnia 2009
Justkissandgo
Justkissandgo: Jakich wskazówek moglibyście udzielić początkującemu korepetytorowi?

Anielska cierpliwość.
Mi jej brakowało i lekcji udzieliłem AŻ cztery.

Konto usunięte
Konto usunięte: Napisz czego uczysz - będzie latwiej doradzic

Niekoniecznie. Niezależnie od przedmiotu , musimy wykazać się wyrozumiałością i cierpliwością, bo rzeczy teoretycznie dla nas łatwe ,mogą komuś nie wchodzić,mimo iż tłumaczymy na 1000 różnych sposób.
Ja swojej uczennicy matmę zacząłem tłumaczyć na przykładzie zjedzonych krówek i dopiero załapała. *____*
TMKowiczanin
TMKowiczanin
  28 sierpnia 2009

po pierwsze.... przygotować sobie choćby na marginesie zeszytu w formie krótkich punktów konspekt każdego spotkania
2. umieć prowadzić swobodną wypowiedź na jakiś temat
3. cierpliwość... niby policzyć do 10 przed każdym przekleństwem jest łatwo... ale ja bym czasami musiał kląć jak najęty...
4. nie zaszkodzi też czasami kogoś w dowcipny czy ironiczny sposób powyzywać od głąbów .... naprzykład: " po co ty to tak na około rozwiązujesz? chcesz sięprzyczynićdo globalnego ocieplenia? patrz, na tej kartce można zrobić 10 takich zadań a ty dopiero pół.... doniosę do Cię do zielonych jak siędalej tak wygłupiać będziesz"....
....
chm.....
wakacje są... a ty o takie rzeczy pytasz? zapytała byś w środkusemestru to bym lepiej doradził...

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.