XQueenOfDisco
XQueenOfDisco
  31 lipca 2009 (pierwszy post)
Mam jedno pytanie: Co właściwie można robić po filologii angielskiej/polskiej?
:woot:
shamaramorgan
shamaramorgan
  31 lipca 2009

bezpośrednio po tych kierunkach chyba niewiele.

Jammi1990
Jammi1990
  31 lipca 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Mam jedno pytanie: Co właściwie można robić po filologii angielskiej/polskiej?

uczyć w szkole
po angielskiej jeszcze chyba możesz być tłumaczem
shamaramorgan
shamaramorgan
  31 lipca 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: uczyć w szkole po angielskiej jeszcze chyba możesz być tłumaczem

oczywiście po ukończeniu jeszcze innych kierunków (pedagogika itp)
Jammi1990
Jammi1990
  31 lipca 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: oczywiście po ukończeniu jeszcze innych kierunków (pedagogika itp)

nie trzeba ich chyba dodatkowo kończyć, wybiera się chyba jakąś specjalizację na studiach... chociaż w sumie dokładnie się nie orientuję :woot:
Konradziq
Konradziq
  31 lipca 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Co właściwie można robić po filologii angielskiej

O! To ja odpowiem :mrgreen: .

Można zostać
A) Nauczycielem i:
- uczyć w szkole państwowej
- uczyć w szkole prywatnej
B) Tłumaczem:
- przysięgłym
- konsekutywnym/symultanicznym
- pisemnym (rozchodzi mi się o tłumaczenie np. książek)

Tyle, że to dopiero po ukończeniu studiów magisterskich (po licencjacie ma się niewiele...)

I to nie tak, że tylko to. Można też zrobić inny kierunek (np. zarządzanie) i pracować w zagranicznej firmie.

Konto usunięte
Konto usunięte: oczywiście po ukończeniu jeszcze innych kierunków (pedagogika itp)

Nie. Wystarczy skończyć studia magisterskie o specjalności nauczycielskiej.
savoureaux
savoureaux
  31 lipca 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: po angielskiej jeszcze chyba możesz być tłumaczem

nie.

Konradziq
Konradziq: B) Tłumaczem: - przysięgłym - konsekutywnym/symultanicznym - pisemnym (rozchodzi mi się o tłumaczenie np. książek)

nie, nie, nie.. trzeba być po translatoryce o ile się nie mylę.

Konto usunięte
Konto usunięte: Mam jedno pytanie: Co właściwie można robić po filologii angielskiej/polskiej?

pracować w szkole [jako nauczyciel, sprzątaczka, woźna], w sklepie, zamiatać ulice itp :ninja:
Jammi1990
Jammi1990
  31 lipca 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: nie, nie, nie.. trzeba być po translatoryce o ile się nie mylę.


Konto usunięte
Konto usunięte: Absolwent Filologii angielskiej ma dosyć szerokie perspektywy zawodowe. Zatrudnienie znajduje jako nauczyciel lub lektor języka angielskiego, tłumacz, copy writer, redaktor, wydawca.

a jednak .
Sobierajsky
Sobierajsky
  31 lipca 2009

Możesz uczyć w szkole.

agasta
agasta
  1 sierpnia 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: ile się nie mylę.


to sie mylisz bo Konradziq wlasnie to studiuje i wie:mrgreen:
XQueenOfDisco
XQueenOfDisco
  1 sierpnia 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: pracować w szkole [jako nauczyciel, sprzątaczka, woźna], w sklepie, zamiatać ulice itp

to chyba jest różnica, czy jest się sprzątaczką czy nauczycielem. :wtf: Sprzątaczki najczęściej są po zawodówce a nie po studiach. Choć pewnie są i takie przypadki
shamaramorgan
shamaramorgan
  1 sierpnia 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Sprzątaczki najczęściej są po zawodówce a nie po studiach.

teraz zatrudnia się sprzątaczki z co najmniej średnim wykształceniem :x
XQueenOfDisco
XQueenOfDisco
  1 sierpnia 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: teraz zatrudnia się sprzątaczki z co najmniej średnim wykształceniem :x

To w takim razie czym zajmują się ludzie po zawodówce? Bo dla mnie sprzątaczka to chyba najgorszy zawód :woot: i choć mówią, że "żadna praca nie hańbi", to wolałabym już być gwiazdką erotycznych pisemek, przynajmniej więcej zarobi. :ninja:
Ale tak na poważnie, to bardzo mnie to ciekawi bo osobiście nie mam znajomych po zawodówkach, a skoro sprzątaczka musi mieć średnie wykształcenie to nie wiem :wtf:
Konradziq
Konradziq
  1 sierpnia 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: trzeba być po translatoryce o ile się nie mylę.

Po pierwsze, mylisz pojęcia.
Translatoryka zajmuje się problemami tłumaczenia, nie samym tłumaczeniem.
Po drugie, sama filologia angielska to szeroki kierunek. Idąc na studia magisterskie wybiera się specjalność. Jeśli ktoś chce zostać tłumaczem, wybiera specjalizację tłumaczeniową.

Konradziq
Konradziq: Można zostać A) Nauczycielem i: B) Tłumaczem:

Oczywiście zapomniałem wspomnieć o innych możliwościach...
Na studiach licencjackich uczą wszystkiego. Oprócz zajęć z tłumaczeń i dydaktyki, ma się podstawy literaturo- i językoznawstwa, kulturę i historię krajów anglojęzycznych.
Można w to wszystko później się zagłębiać i zostać np. językoznawcą. Badać język, składnię zdań czy też pochodzenie słów.
Można współtworzyć słowniki, czy też pisać książki :>. Zależy co kto lubi.
ziober2
ziober2
  1 sierpnia 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Co właściwie można robić po filologii angielskiej/polskiej?


wszystko :Ziober2:
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.