Dobry, jakie były wasze sposoby na to zeby nie isc do szkoły jak była jakaś klasówka? brzuszek, główka, czy moze biegunka haha?
A moze macieliscie najwyzsza frekwencje w klasie/szkole?
Mi sie czasem zdarzało coś wymyślić
lista tematów
szkoła strona 1 z 2
mialem fajna wychowaczynia, robilem jej dobrze po szkole a on mi wszystko uspr.
btw nie miala chlopa
po prostu nie szedłem do szkoły tyle, w moim LO w dupie maja czy chodzisz czy nie, tematy masz pozaliczać i tyle .
Konto usunięte: Dobry, jakie były wasze sposoby na to zeby nie isc do szkoły jak była jakaś klasówka? brzuszek, główka, czy moze biegunka haha?
ide do szkoly, ale na lekcji udaje że baaardzo źle sie czuje, że w ogole mnie tu nie powinno być... większość nauczycieli sie nabiera i cała klasa nie pisze sprawdzianu,itp...
ewentualnie można przez pół godziny lekcji śpiewać nauczycielce "sto lat" bo mysleliśmy że akurat dzis ma urodziny
chyba nie mialam szans
Konto usunięte: Dobry, jakie były wasze sposoby na to zeby nie isc do szkoły jak była jakaś klasówka? brzuszek, główka, czy moze biegunka haha?
A moze macieliscie najwyzsza frekwencje w klasie/szkole?
Mi sie czasem zdarzało coś wymyślić
czasem szłam do szkoły i po 1,2 lekcjach się zwalniałam, że niby ból brzucha i takie tam ;d wiadomo ;D Ale to było w gimnazjum... teraz już w LO tak nie mogę, więc często piszę sama usprawiedliwienia jak mi się w dany dzień nie chce iść a mamusia jest taka dobra że każe.
Konto usunięte: jakie były wasze sposoby na to zeby nie isc do szkoły jak była jakaś klasówka? brzuszek, główka, czy moze biegunka haha?
nic z tych rzeczy. Zwyczajne wagary.
Jednak lepiej napisac ten sprawdzian i poprawić go w najblizszym terminie.
zdarzało mi się dostawać 20 pkt za frekwencję w miesiącu :d
Konto usunięte: czasem szłam do szkoły i po 1,2 lekcjach się zwalniałam, że niby ból brzucha i takie tam ;d wiadomo ;D Ale to było w gimnazjum... teraz już w LO tak nie mogę, więc często piszę sama usprawiedliwienia jak mi się w dany dzień nie chce iść a mamusia jest taka dobra że każe.
tez tak czasem mialam, ale sama usprawiedliwien nie pisalam, jakoś nie mam odwagi do tego:P jak by sie ktos dowiedzial to była by kicha ;( hehe
Co za problem buhhaha xD samemu sie pisze usprawiedliwienia od poczatku roku, zeby wychowawczyni nie znała pisma rodziców xD
Konto usunięte: Dobry, jakie były wasze sposoby na to zeby nie isc do szkoły jak była jakaś klasówka? brzuszek, główka, czy moze biegunka haha?
Nie zmyślałam nigdy żadnych chorób czy dolegliwości.
Po prostu czasem mówiłam mamie, jak sprawa wygląda i zgadzała się, żeby zostać w domu i opuścić lekcje, ale to dlatego, ze nie mam większych problemów w szkole.