slodkidran
slodkidran
  16 lipca 2009 (pierwszy post)
Chciałem was zapytać jak duży procent waszych znajomych , lub osób z waszego otoczenia ... Uczciwie zarobił na obecną pracę ?
Mówiąc zarobił/a mam tu na myśli kształcenie . Odnoszę wrażenie, że obecnie liczy się bardziej wujek we firmie niż wiedza...

Nie mam tu na myśli Bóg wie czego w stylu uczelnie zagraniczne , 5 języków etc.
Myślę tu raczej o normalnym absolwencie 5 letnich studiów dajmy na to Ekonomii .

Nie mam też na myśli wielkich miast a raczej te mniejsze ...

Osobiście znam ludzi, którzy co ledwo zakończyli Gimnazjum...
Dzisiaj wchodzę to urzędu, dość wysokiej rangi a tam za biurkiem .... :ninja:
No właśnie od delikwentka po gimnazjum i jakimś tam technikum krawieckim ...
MeTJaz
MeTJaz
  18 lipca 2009
Najwięcej takich przypadków znam w wojsku. Ogólnie w wojsku ciężko jest coś osiągnąć bez znajomości.
monikamonisia20
monikamonisia20
  18 lipca 2009
z kądś to znam;))
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.