samemu ? strona 1 z 2

Cześć jestem raczej osobą towarzyską .
i mam dylemat mały .
dostałam się do mojego technikum ;)
z czego się bardzo cieszę..
z mojego gimnazjum razem ze mną idzie 5 osób
moje 2 koleżanki chcą abyśmy były razem w jednej klasie..
na korytarzu oczekując na wyniki poznałyśmy dwie inne dziewczyny
w naszym typie ..
chcą abyśmy w 5 były w jednej klasie..
nie wiem co ja mam robić,ponieważ jak złapię doborowe towarzystwo to
się nie uczę . Iść za nimi czy samej i się uczyć ?

Jak będziesz w innej klasie, nie z nimi, to też możesz poznać osoby, których towarzystwo będzie Ci bardzo odpowiadać.
Musisz jakoś oswoić się z nauką, nawet mając 'doborowe towarzystwo'.

zdecydowanie. szkoła średnia to nie przelewki już.

ja np. poszlam calkowicie do innej szkoly gdzie znajomych nie mam zadnych,
i chcialam tak

wiec, tym bardziej ja bym poszla do odrebnej klasy:)

a skąd wiesz, że w szkole średniej będziecie się trzymac razem? Przez cztery lata może się wiele stać, uwierz mi.

Jeśli chcesz iść do jakiejś szkoły tylko dla towarzystwa, Twoja sprawa, ale mozesz później żałowac, że zmarnowałaś sobie cztery lata.

swoją drogą zastanawiało mnie zawsze dlaczego ludzie chcą iść do tej samej klasy tylko ze względu na znajomych. Skończy się szkoła i co? Na studia też razem? Później do pracy? To samo mieszkanie? Wszystko razem?

dokładnie dokładnie dokładnie ! I ja jestem tego najlepszym przykładem. Trzy lata przez mękę tylko dlatego, że nie chciałam w nowej klasie być sama :| teraz mam nauczke i na studia wybieram się tam gdzie mi się marzy a nie tam gdzie idą znajomi. (oczywiście o ile się dostanę :D)

ale masz problemy i tak po szkole wszystko się skończy

a może się okazać, że w szkole średniej zmienią się znajomi a na tę "paczkę" nie można patrzeć ;)

no o to chodzi , że to one za mną do tej szkoły przylazły ja chciałam sama nową opinie nowi znajomi ..

ja tam miałem fajne towarzystwo, nic nie robiłem, maturę zdałem i jest git...

poza tym w każdej klasie są jacyś fajni ludzie :)

to powiedz im, żeby sobie poszły
Jeśli chcesz zmieniać szkołę ze wzgledu na znajomych. Twoja sprawa.

Wiele Ci to nie da. Pójdziesz do tej innej klasy to też po jakimś czasie poznasz towarzystwo i będzie podobnie jak z poprzednim.

Idź lepiej sama do nowej klasy.


Nie w każdej.
U mnie nie ma nikogo , kto zasługuje na miano 'fajnego'.
Nie są źli ,no ale...
W całym moim Liceum znalazło się 6 osób ,z którymi się zadaję. :)

idź z nimi bo zawsze w nowej klasie możesz trafić gorzej:P