Sąsiad czy koleżanka? strona 1 z 3

dobre.


tak.


hmm... praktycznie zawsze dochodzimy do porozumienia... no chyba że chodzi o sport, wtedy bywa różnie


różnie to bywa ;]

fajne foto

Ojj zajebiste . To moja przyjaciółka !


Zależy w jakiej sprawie .


Zawsze ze sprawdzonymi osobami .

Czemu? (:

przeważnie siedzę z jedną koleżanką, z którą najlepiej się dogaduję w klasie. Nie wiem jak będzie od września, bo cóż, trochę się zmieniłyśmy.

kiedyś tak, teraz coraz mniej.

najłatwiej, gdy mamy dobry humor, najtrudniej, podczas sprawdzianów. I podczas oddawania sprawdzianów. Dziewczyna żeruje na mnie i ma pretensje o to, że dostała gorszą ocenę.


w mojej klasie od 3 lat kazdy siada z tą samą osobą w praktycznie tej samej ławce.

Pokłócone?

jeszcze nie, ale zmieniłyśmy się trochę przez ostatni czas :)

dziewczyna z którą siedziałam w podstawówce i w gimnazjum to moja najlepsza przyjaciółka.
osoby z którymi siedziałam z ławce w liceum też są mi bliskie.

No to w jakim sensie się zmieniłyście?

niby dalej jesteśmy w tej samej paczce, ale "zaprzyjaźniłyśmy" się z innymi osobami. Nie mam z nią już takiego kontaktu jak kiedyś.
Czasem zachowuje się, tak, że nie potrafię tego zaakceptować i mówię jej o tym wprost. Jestem osobą bezpośrednią, niestety w mojej klasie taka szczerość jest nie na miejscu.

dobry ;)
raczej tak

z kimś znajomym

1. z ławki raczej dobre...z klasy- różnie to bywa ;]

2. właściwie zawsze- o co istotnego można się kłócić podczas lekcji?
3. ze znajomymi zawsze siedzę

Dlaczego?

Chociażby o to, o czym jest mow na lekcji, albo o tym czemu Ty masz 25 pkt i bdb, a ona 24 i db.

podstawówkę przesiedziałem z kolegą z przedszkola
liceum z kolegą z podstawówki
studia z koleżanką z liceum

do gimnazjum nie chodziłem, bo nie musiałem, taki byłem genialny

ja nie wiem dlaczego. Może dlatego, że tak jest łatwiej? Przeciez lepiej mówić za plecami niż oczy. Ehhh dorośli ludzie, a czasem wydaje mi się, że zachowują się jak w przedszkolu.