smieszne cytaty nauczycieli :D strona 2 z 3

Nie wierze że u was zaden nauczyciel nigdy nie palnoł jakiejs gafy albo nie powiedział jakiejs mądrości zyciowej :D hehe :) jak macie cos fajnego to dawać tu :D!

nie interesuje mnie to moze byc nawet od papieza

ale polew z nauczycielki był :PP

he jak by te wszystkie teksty pamietac :) ... ale obecnie w technikum mamy ksiedza od religii :) :
-smierdzi ci z du..py
-masz zadatki na pedala
-nie wkur.w.i.aj mnie koles
lekcja fizyki u kolegi :
chlopaki ogladaj swierszczyka a nauczyciel : co ci z tego , to tak jak bys lizal ci.p.ke przez szybe ....

"Nie bądźcie jak nieporadne niunie.." --- tekst Mojej Pani od Matematyki.

gościówka od polaka jak ktoś nie miał pracy domowej robiła mine w stylu karpie

Na historii:
''Dzieci ,bądźcie cicho ,bo pani była wczoraj na grillu i ją głowa boli''
''A te chłopaki z 3s1 to fajny żart mi zrobili. Narysowali konia ,podpisali *kuń* i przyczepili mi do pleców. Dopiero w pokoju pani M. mi to zdjęła''

Na chemii(nauczycielka bardzo nerwowa ,ale wyluzowana):
"A teraz zrobimy takie doświadczenie ,nie przejmujcie się zbytnio ,bo związek chemiczny ,który otrzymamy będzie przypominał stolec"

"Ewa stoi zamulona mułem... Dziewczyno ,jadłaś coś dzisiaj?"

"Ja rozumiem ,że wy kolorowych nie lubicie ,ale nazywanie koleżanki Nutellą to przesada jest.Już lepiej brzmi Czekolada... "

Na wf:
''Michał ,czemu trzymasz ręce w kieszeni? Jaja cię swędzą?''

Dialog na matmie:
Nauczycielka: Wy jesteście jacyś porąbani ostatnio...
Uczeń: Bo to przesilenie wiosenne tak na nas działa...
N.:Wy macie przesilenie wiosenne cały rok.

Na niemcu (Pierwsza ,lub druga klasa gimnazjum.)
"Wyjdź i zamknij drzwi z drugiej strony!"

I dialog tysiąclecia:
Nauczycielka: Gośka ,idź do łazienki i się zmaż! Wyglądasz jak ruska prostytutka...
Gośka: A pani jak moja burdelmama...

To i tak ułamek jest...

He,he xD Mam koleżankę która nazywa się Anna Doruch. No i ona jest nowa. Przychodzi do nas do klasy. A pani tak:
-To Wasza nowa koleżanka Doruch Ania . czyt.doruchania xD
A chłopaki:
-Noo... Nareszcie. Tylko na to czekaliśmy xD
Ale była brecha z tego :P

O , a propos.
Moja nauczycielka polskiego ,dyktując notatkę i słysząc ,że któryś z uczniów się zgubił rzuca tekstem 'to się odnajdź' i dyktuje dalej. o.O

Do kumpla nauczycielka;
przynieś zeszyt bo jak nie to Ci pałę postawie ;]

Heh ,takie to u mnie codziennie słychać ,więc się przyzwyczaiłem. :)

był już kiedyś taki temat

Pan od fizyki:
"Czy ktoś nie daj Boże ma czelność zdawać fizykę na maturze? Nie? Kamień z serca."
"Ile wy już macie lat? 19? A w Anglii już trzynastolatki mają dzieci! W tym wieku moglibyście już mieć wnuki. Wstydźcie się!"

Pani od Matematyki:
"a teraz zadanie z cyklu dla debili."
"debilizm, debilizm, debilizm."

chemia:
"po Twoim zachowaniu widać, że cofasz się do poziomu przedszkola. Przepraszam, do okresu wczesno prenatalnego."

Jak to wymnożyć ? Po chrześcijańsku i na krzyż.
Śmierć fajerom !
Niby w szkole nie wolno, ale oświata jest za polityką prorodzinną.

w uj tego było...

na polskim nauczycielka do kumpla:
"Zamknij pysk, bo jak ci walne tym podręcznikiem to ci główka na pół pęknie"
"Wyj.e.b.a.n.ą w kosmos masz ta różową koszulę. uppss ciicho, nie słyszeliście"

widze ze to modne :P u nas tez tak robił :D jeden nauczyciel :p

Raz na w-f- nauczyciel podchodzi do mnie i pyta "chcesz piątkę?". Ja mówię: "jasne" a on "no to przybij"

sprawdzian z historii, absolutna cisza w klasie, nauczyciel siedzi przy biurku i nagle mówi:
-słyszę jakieś głosy!
Ktoś z tylnej ławki:
-to się leczy.