Co sądzicie o egzaminie gimnazjalnym z angielskiego?
Egzamin strona 1 z 2
test z angielskiego pod koniec gim ?
pierwsze słysze ... ja pisze z niemieckiego , ale on się nie liczy.
to zależy od szkoły ;D ja piszę z francuskiego ;d inni piszą z angielskiego a jeszcze inni z niemieckiego ;d ogólnie moim zdaniem nie jest źle ;d a też w tym roku piszę ;d
Jak jeszcze rok temu byłam w gimnazjum to nie pisałam testu, dopiero rocznik po mnie.
Ale z opowiadań znajomych wywnioskowałam, że te testy to wcale takie fajne nie są
Osobiście uważam, że to baaardzo dobry pomysł.
Może i w gimnazjum zaczniecie się czegoś uczyć. ;P
oficjalnie sie nie liczy i łączna ilość punktów (egzamin + punkty za oceny) wynosi max 200, nie 250, ale składając papiery będzie 'pokazana' ilość punktów z egzaminu z j.obcego i wybierając się do szkoły z rozszerzonym j.obcym będzie brana pod uwagę, im więcej punktów, tym większa szansa, że się dostaniesz.
moim zdaniem wprowadzają za dużo tych różnych testów i w ogóle. niby zeby sie dostać jak do najlepszej szkoły, ale nie oszukujmy wszystko i tak zależy od nas i przedewszystkim od napisania matury. U mnie w szkole jest j. ang i jest paru uczniów którzy w podstawówce się uczyli niemieckiego, to ja im współczuję;d
Może i dobry pomysł - zaczniecie sie czegoś uczyć do matury z angielskiego troche wcześniej.
Bo 90% uczniów zaczyna brac się za angielski dopiero w 3 klasie liceum (w klasie maturalnej) i o wtedy jest zbytnio nie przyjemnie :)
Za to matme piszesz juz