YouAreAGoodDream
YouAreAGoodDream
  14 lutego 2009 (pierwszy post)

Na pewno nie jeden z was był w sytuacji gdy nauczyciel zachował się nie przyzwoicie ...np. mści się lub krzyczy o byle co ... ? Jeśli tak to jak reagujecie na taką sytuacje ? Ja na przykład jestem nerwowym człowiekiem i zdarza mi się kłócić z nauczycielem ... Szacunek za szacunek :] :woot:

Miihihih
Miihihih
  15 lutego 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: ale takie sytuacje to normalka u nas w szkole.

bo gimnazjum ma to do siebie.

YouAreAGoodDream
YouAreAGoodDream
  15 lutego 2009
RexMundi
RexMundi: najpierw trzeba szanować nauczyciela by od niego domagać się szacunku

A jednak ja mam nauczyciela który już coś miał nie do mnie lecz do całej klasy na początku roku a nas w ogóle nie znała a teraz to nie ma normalnej lekcji bo sama zaczęła bez podstaw ... :woot: Wiec ..
powerorginal
powerorginal
  15 lutego 2009

Aha no i wydaje mi sie , ze uczen ktory nie ma problemow z nauka moze sobie na wiecej pozwoli :) ... np. Ja - nie mam problemo choc nic nie robie z kolega mamy najwiecej uwag w klasie mam tam tez roche nieusprawiedliwionych nieobecnosci i jako jedyny w klasie dostalem zachowanie BDB :woot:

Konto usunięte
Konto usunięte: bo gimnazjum ma to do siebie.

:crylol:o gimnazjum lepiej nie wspominac bo to jedna wielka lipa .. u nas pani pedagog wykryla po prostu mafie w gimnazjum , byla telewizja , policja itp ... stwierdzili ze gimnazjalisci ustawiaja walki ... nawet jak juz bylem w szkole sredniej (nadal jestem :) ) to musialem isc na przesluchanie bo rzekomo : W porozumieniu D.M odpychali i popychali kogos tam ...bla bla .... przychodze na posterunek i pytaja mnie sie czy 3 lata temu popchnalem goscia ktorego nie znam :zonk:
Miihihih
Miihihih
  15 lutego 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: o gimnazjum lepiej nie wspominac bo to jedna wielka lipa .. u nas pani pedagog wykryla po prostu mafie w gimnazjum , byla telewizja , policja itp ... stwierdzili ze gimnazjalisci ustawiaja walki ... nawet jak juz bylem w szkole sredniej (nadal jestem :) ) to musialem isc na przesluchanie bo rzekomo : W porozumieniu D.M odpychali i popychali kogos tam ...bla bla .... przychodze na posterunek i pytaja mnie sie czy 3 lata temu popchnalem goscia ktorego nie znam

:mrgreen:
w gimnazjum było zagrożenie, że bomba jest w szkole, przyjechali saperzy. :ziober2:
jeszcze wcześniej rozpylili gaz pieprzowy.
a to jest z 31.10.2008 roku, wiec z tego roku szkolnego:
http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20081031/BIALYSTOK/355134469
:ziober2:
sky
sky
  15 lutego 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Na pewno nie jeden z was był w sytuacji gdy nauczyciel zachował się nie przyzwoicie ...np. mści się lub krzyczy o byle co ... ? Jeśli tak to jak reagujecie na taką sytuacje ? Ja na przykład jestem nerwowym człowiekiem i zdarza mi się kłócić z nauczycielem ... Szacunek za szacunek :]

Ja mam zawsze szacunek dla nauczyciela, bowiem jeśli nauczyciel jest normalny, a ty masz szacunek do niego, on także będzie miał dla ciebie, ale spotkałam się z przypadkiem, gdzie nauczycielka wyśmiewała się z nazwiska, imienia, wymyślała jakieś dziwne historie i śmiała się z wyglądu. Mnie doczepiła się do włosów, bo mam długie i niefarbowane, spytała się, czy jestem tak zacofana,że nie farbuję włosów:zonk: całkowicie jej nie zrozumiałam. :D bo co to ma do matematyki? mściła się na mnie, za to,że moja rodzina - w większości nauczyciele, stawiają jej synowi 5,a nie 6. :]
shamaramorgan
shamaramorgan
  15 lutego 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: . Szacunek za szacunek :]

to, że nauczyciel ma zły dzień i czepia się o byle co to nie znaczy że Cię nie szanuje :zonk:
powerorginal
powerorginal
  15 lutego 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20081031/BIALYSTOK/355134469

hah dobre :) ciesze sie ze juz opuscilem gimnazjum :)

Konto usunięte
Konto usunięte: to, że nauczyciel ma zły dzień i czepia się o byle co to nie znaczy że Cię nie szanuje

no tak ale mnie np. nie interesuje jego zly dzien tak samo jak nauczyciela nie interesuja moje zle dni ... to dziala w 2 strony
juliocarlo
juliocarlo
  15 lutego 2009

I bardzo dobrze że nauczyciele przyciskają tępych młotów. Uczniowie nic nie robią cały dzień, chodzą na wpół śnięci, wyśpią się w dzień a potem się kanarki w głowach lęgną i pierdy w dupie, z którymi nie wiadomo co zrobić. A potem obrączkują się jak byki (kolczyki w nosie itp.) i dają dupy w wieku 14 lat w krzakach, zamiast się za naukę wziąć. Kiedyś nie weszło się na dyskotekę nie mając dowodu, a teraz wystarczy, że temu stoi a ta ma włosy na cipce. A jak dorosną to roboty nie ma, bo każdy w biurze chce robić a uczyć się nie było po co. I krzyczą yebać biedę !!

YouAreAGoodDream
YouAreAGoodDream
  15 lutego 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: I bardzo dobrze że nauczyciele przyciskają tępych młotów. Uczniowie nic nie robią cały dzień, chodzą na wpół śnięci, wyśpią się w dzień a potem się kanarki w głowach lęgną i pierdy w dupie, z którymi nie wiadomo co zrobić. A potem obrączkują się jak byki (kolczyki w nosie itp.) i dają dupy w wieku 14 lat w krzakach, zamiast się za naukę wziąć. Kiedyś nie weszło się na dyskotekę nie mając dowodu, a teraz wystarczy, że temu stoi a ta ma włosy na cipce. A jak dorosną to roboty nie ma, bo każdy w biurze chce robić a uczyć się nie było po co. I krzyczą yebać biedę !!

No zgadzam się ale nie którzy nie najlepiej się uczą i nie znaczy że nie robi cały dzień nic i wg ... :woot:
juliocarlo
juliocarlo
  15 lutego 2009

Ja rozumiem, że uczeń bez jedynki to jak żołnierz bez karabinu ale są w szkołach "kwiaty" którzy tą "bronią" mogliby handlować. Jeżeli uczeń wie, że ma jutro sprawdzian z na przykład biologii to nie chociaż usiądzie i spokojnie, ze zrozumieniem przeczyta materiał, to nawet jeżeli nie jest wielce pojętny to dostateczną(w ostateczności mocny dop) ocenę wymęczy. A większość tępaków albo zamiast nauki piszą ściągi, albo zastanawiają się w której ławce siedzą na tej lekcji i kto będzie w stanie im pomóc, czy to wezmą książkę, muza na cały regulator, telefon w łapie i "uczą się" a potem zdziwieni bo uczyli się a nauczyciel dał za trudny sprawdzian. A są też tacy którzy stwierdzają że jak nie przyda się im w życiu to się uczyć nie będą. Nauka nie jest tylko po to aby być przydatną ale po to żeby zmierzyć kogoś ambicje i zaangażowanie. Nie sądzę, że pracodawca zatrudni na ważnym stanowisku lenia.

deadlynightshade
Posty: 5933 (po ~49 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 3
deadlynightshade
  15 lutego 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: mści

:tak:
tylko nie wiem za co :woot:
w gim sie klocilam :tak:
www.deadlynightshade69.fotka.pl

N!3 j3$t3M $ł!!!t gF!@$$tk0m $h3By mN!3ć S!up3R eXXtr@ 0p!$$!k tUt@j [!!!]

-_-'

mówię nie!

piszę poprawnie po polsku,gardzę poke i fejczurami.
Deathbreaker
Deathbreaker
  15 lutego 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Na pewno nie jeden z was był w sytuacji gdy nauczyciel zachował się nie przyzwoicie ...np. mści się lub krzyczy o byle co ... ? Jeśli tak to jak reagujecie na taką sytuacje ? Ja na przykład jestem nerwowym człowiekiem i zdarza mi się kłócić z nauczycielem ... Szacunek za szacunek :]

Dobrze na tym nie wyjdziesz... Ja tam lubię jak nauczyciel porządnie op&^%$%li !
YouAreAGoodDream
YouAreAGoodDream
  16 lutego 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Dobrze na tym nie wyjdziesz... Ja tam lubię jak nauczyciel porządnie op&^%$%li !

Ty lubisz ja nie lubie .. ;/ :and:
YouAreAGoodDream
YouAreAGoodDream
  16 lutego 2009

Ii nie mów mi czy dobrze na tym wyjdę bo i tak nie wiem o co chodzi . :woot: Jak widzisz temat jest o szkole a nie o tym czy źle na tym wyjdę czy dobrze ! :and: ;//

TatkoWrocil
TatkoWrocil
  16 lutego 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: ostatnio pani prof. z geografii postawila nam grupową pałę

Ze taki lekcyjny Gang bang?
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.