Omawiam w szkole 'Pana Tadeusza'.
Jako że powinna być to lektura przerobiona w gimnazjum, nie tłumaczymy jej ze szczegółami.
I oto mam problem:
Opisz historię która wydarzyła się między dwoma rodami.
Mógłby mi ktoś ją przybliżyć?
Dzięki. :)
Jęz. polski
noo byly dwa rody Soplicowie i Horeszkowie
Jacek Soplica kolegowal sie z Horeszkiem i podobala mu sie corka tego Horeszki
zanim zdarzyl jednak jej sie oświadczyc, pdano mu czarno polewke [znak zeby sie wypchal, oni nie chca go w rodzinie] no i od tej pory byly zgrzyty miedzy tymi rodzinami. Kiedys byl jakis najazd czy cos na zamek Horeszkow, wiec Soplicca Jacek to wykorzystal i zastrzelił Horeszke. A jego sługa Gerwazy obiecal sobie ze sie zemsci.
I potem to hmm...
i tą historie opowiedzial Hrabiemu [od Horeszkow] Gerwazy
i na uczcie w Zamku Horeszkow ktora urządzili sobie Soplicowie[za zgoda hrabiego] doszlo do klotni, gerwazy nie chcial przestac naprawiac zegarka, Soplicia sie wkurzyl i doszlo do wymiany ostrych zdan potem gosci opusciili jadalnie i poszli w cholere
a potem gerwazy naopowiadal innym Horeszkow glupot w barze ze ich Soplica wyzywa itd
i tamci krzykneli "Hajze na Soplicie" i był zajazd najechali tam na Sopliców zwiazali ich i pojedli i popili poszli spac. Rano obudzili sie zwiazani....itd...i potem byla znowu bitwa...
no duzo tu opowiadac
wcale tak nie było
nie daj się nabrać