Jak po sylwko chce sie isc do szkoly czy nie :) strona 3 z 10

spedziliscie sylwka pewnie fajnie ale do szkoly nie chce sie isc :) ?

Na gotowanie sama chętnie bym się zapisała, bo to naprawdę przydatne, a niestety, nie znam się na tym wcale. .
Czarno widzę swoją przyszłość, chyba będe musiała szukać męża kucharza. .

Muzyczna.
Pozostawię to bez komentarza. ;p

Daję sobie radę tak już od trzech lat, więc dam i tym razem. ;)

to są rzeczy,które przydają się w życiu ;)
chłopaki np sobie wybierali jakiegoś murarza czy tynkarza
często przychodzili umazani jak mieliśmy się gdzies spotkac cała grupą ;p

mi cos net kiepsko chodzi i ledwo pisze z wami :(

Dokłądnie tak.
Później mają łatwiejszy start w pracy w swoim zawodzie, bo nabierają doświadczenia w szkole. .

no tak.
a my się nameczymy z jakimiś pierdołami..
i tak tydzień po zapominam

ale po liceum zadnego nie ma sie fachu praktycznie nie daje nic dlugo trzeba pracowac na cos

tam liceum to u nas jak technikum.
wybierasz konkretny kierunek,np. kucharz i ciągniesz to przez 3 lata.

@TakeTheSunAway:
lubie bardzo Kraków :)

tak


nie wolno opuszczać szkoły
:P

Dlatego na szczęście kierując się na studia wybierasz już tylko te przedmioty, które Cię interesują. I uczysz się już tylko tego, czego chcesz.
Choć z drugiej strony dobrze, że dają nam w szkole wiedzę z różnych dziedzin. Dzięki temu mamy jakieś ogólne rozpoznanie o wszystkim. :)

Po moim liceum mogę pracować w zawodzie. Dlatego śmieję się czasem, ze chodzę do zawodówki, mimo iż to liceum. ;)


Ja także. :)
Chociaż czasem denerwuje mnie ten tłok. Ale wszędzie można się do czegoś przyczepić. ;)

Poleniuchowałam a w Poniedzialek i Wtorek mam mase przedmiotow do zaliczenia ;p zeby ostatecznie wystawili nam oceny ;/ jak sobie o tym pomysle i ze nic nie umiem narazie to Boziu :P

Sam wcześniej mi podsunąłeś taki pomysł. ;)
Czasem trzeba zrobić sobie dzień odpoczynku. ;p


Jeszcze masz cały weekend przed spobą.
Spokojna głowa. ;)

uwielbiam tam jeździć
pewnie na studiach znajde sie w krk :)