Tak a propos zagrożeń: jak to jest, że w niektórych szkołach bardzo łatwo jest wyjść z zagrożeń, a w innych nie da się za _uja?
Jestem w 1 LO, mam kilka koleżanek w moim wieku, też chodzą do LO, ale wszystkim udało się wyjść z zagrożeń i nawet mówiły, że wystarczyło im zgłosić się do odpowiedzi i już im znikało zagrożenie. Ja poprawiałam sprawdziany, zgłaszałam się, chodziłam za nauczycielkami, a i tak mam jedną poprawkę na semestr. ;/
W sumie to nie koniec świata, ale zastanawia mnie to, że w niektórych szkołach zdają z klasy do klasy bez problemu, a w innej szkole trzeba się nieźle nagimnastykować żeby mieć chociaż te 2 .
lista tematów
szkoła :haft: strona 1 z 2
Konto usunięte: Tak a propos zagrożeń: jak to jest, że w niektórych szkołach bardzo łatwo jest wyjść z zagrożeń, a w innych nie da się za _uja?
Jestem w 1 LO, mam kilka koleżanek w moim wieku, też chodzą do LO, ale wszystkim udało się wyjść z zagrożeń i nawet mówiły, że wystarczyło im zgłosić się do odpowiedzi i już im znikało zagrożenie. Ja poprawiałam sprawdziany, zgłaszałam się, chodziłam za nauczycielkami, a i tak mam jedną poprawkę na semestr. ;/
W sumie to nie koniec świata, ale zastanawia mnie to, że w niektórych szkołach zdają z klasy do klasy bez problemu, a w innej szkole trzeba się nieźle nagimnastykować żeby mieć chociaż te 2 .
u mnie wystarczy parę razy pierdnać i jest zdane.
Mi się nawet pierdnąć nie chciało to będzie kilka poprawek.
to, czy łatwo sobie poradzić z zagrożeniem zalezy od wmagań nauczyciela i enomy szkoły..
http://www.photoblog.pl/rudx/
mój Ci on :D
Aż tak nauczyć się modlić, że nie będzie już nam potrzebna modlitwa. Że modlitwą stanie się każdy nasz oddech, każde westchnienie, każda myśl, każda praca, każdy uczynek, każdy uśmiech...
mój Ci on :D
Aż tak nauczyć się modlić, że nie będzie już nam potrzebna modlitwa. Że modlitwą stanie się każdy nasz oddech, każde westchnienie, każda myśl, każda praca, każdy uczynek, każdy uśmiech...
Zależy od poziomu szkoły i nauczycieli, jeżeli szkoła ambitna to raczej Cię wywali :)
Jeżeli nauczyciele są w miarę to raczej się da zaliczyć (nie wiem nie miałem nigdy zagrożenia).
W 1LO zawsze tak jest, sam miałem na początku taki problem, nauczyciele Cię nie znają trzeba zabłysnąć ;]
Konto usunięte: Tak a propos zagrożeń: jak to jest, że w niektórych szkołach bardzo łatwo jest wyjść z zagrożeń, a w innych nie da się za _uja?
Jestem w 1 LO, mam kilka koleżanek w moim wieku, też chodzą do LO, ale wszystkim udało się wyjść z zagrożeń i nawet mówiły, że wystarczyło im zgłosić się do odpowiedzi i już im znikało zagrożenie. Ja poprawiałam sprawdziany, zgłaszałam się, chodziłam za nauczycielkami, a i tak mam jedną poprawkę na semestr. ;/
W sumie to nie koniec świata, ale zastanawia mnie to, że w niektórych szkołach zdają z klasy do klasy bez problemu, a w innej szkole trzeba się nieźle nagimnastykować żeby mieć chociaż te 2 .
szkoły reprezentują różne poziomy
...Ignorance is bliss...