Ambicje. strona 2 z 2

Witam!

Każdy z nas ma w życiu swoje ambicje i cele do których dąży. Niektórzy chcą mieć rodzinę i dom, inni dążą za karierą i chcą być w życiu kimś ważnym. Chodząc do szkoły mamy możliwość zdobywania wiedzy i osiągnięcia tego czego pragniemy.

1. Macie jakiekolwiek plany na przyszłość / marzenia / wyobrażenia ?
2. Do jakiej szkoły chodzicie i co macie zamiar po niej robić ?
3. Co byś wybrał / -a:

* chodzić do szkoły i się kształcić,
* siedzieć w domu i pozostać człowiekiem bez wiedzy ?

Osobiście planuje iść po maturze na studia medyczne. Bardzo chciałabym iść w kierunku chirurgii. Po studiach dopiero dom i dzieci.

4. Co myślicie o przypadkach asocjalnych, które nie kończą szkoły i siedzą na kosztach państwa w domu ?

Konto usunięte: Ambicja, chęć wyróżnienia się, odniesienia sukcesu, poczucie godności osobistej.

Owszem.
Chcę z zadowalajacym wynikiem skończyć szkołę średnią i zdać maturę z 5 lub 6 przedmiotów (dwa lub tr5zy z tych muszą być perfekt niestety).
Później mam nadzieję, że dostanę się na Uniwersytet Medyczny w Poznaniu - jak będzie - nie wiem.


Liceum ogólnokształcące, klasa medyczna (rozszerzone: biologia, chemia, fizyka) - już to kiedyś pisałam. :D
Klasa pierwsza.


Oczywiście, że tą wersję...


No jasne, na bank!


Łooo
Podobne ambicje widzę mamy
Mnie akurat nie chirurgia kręci, bardziej onkologia.


Co myślę?
yżlę, że to pasożyty, które żerują na tym, że inni pracują, a oni sobie dostaną 800 zł zasiłku i "żyć nie umierać".
I nie interesuje mnie czy ktoś miał talent do nauki czy nie i czy mu się chciało czy nie.
Są szkoły zawodowe przygotowujące do zawodu, tam zazwyczaj się idzie, jeśli się wie, że się na studia nie pójdzie a nauka za dobrze też nie idzie.
Nie toleruję nieróbstwa. Ot co!

myślę, że

sorry, literówka z rozpędu

ja bym chciała prędzej iść w kierunku chirurgi plastyczniej i estetycznej.
aczkolwiek na początek i tak trzeba wiedzy chirurgi ogólnej.

Na początku medycynę ogólną masz
Chirurgia później.

Ja też chcę iść na medycynę do Poznania:) Boję się strasznie, bo matura już za pare miesięcy, a mi ciągle wydaje się, że moja wiedza nie jest wystarczająco duża... A nie widzę dla siebie żadnej alternatywy. Myślałam o farmacji lub biotechnologii, ale to chyba nie dla mnie.

Dobry


Byc bogatym i miec wszystko w dupie. xD


chodze do LO i pewnie sie bede lenil na politologii


Polaczenie tych dwoch opcji.


Do gazu!

w Evan Almighty

tak - skonczyc studia, mam nadzieje, ze utrzymujac obecny poziom jednej z najwyzszych srednich na roku... ;)

...a po studiach?

Inzynieria Srodowiska jest kierunkiem stosunkowo nowym, na chwile obecna bardziej docenianym zagranica, ale w Polsce rowniez zaczyna byc coraz ltwiej ze znalezieniem pracy w tej dziedzinie - mam nadzieje, ze uda mi sie znalezc cos tutaj bez koniecznosci wyjazdu...


AGH, Inz. Środowiska.
Najchetniej zajelabym sie samodzielna praca nad wplywem zanieczyszczen z zakladow przemyslowych na wody i mozliwosciami ich wyeliminowania lub zminimalizowania.


Jak dla mnie odpowiedz na to pytanie jest oczywista - nauka.

Bez wyksztalcenia i oczywiscie rownorzednie z nim idacych praktyk badz stazow, czlowiek nie ma praktycznie szansy na osiagniecie czegos w zyciu...


Po prostu zal mi ich, ze mozna sobie tak zmarnowac zycie...

1. tak
2. właśnie rzuciłem studia, więc sprawa jest otwarta ;]
a robić zamierzam to co przyniesie najwięcej pieniędzy...
3. pytanie retoryczne :)
4. każdy ma tylko jedno życie i może z nim zrobić co mu się tylko podoba :)

Ja to akurat słyszałam w jakimś tekście Pezeta.

Na maturze z biologii zwłaszcza - sama wiedza niestety nie wystarcza.
Farmacja to też jakaś alternatywa, ale... to nie to samo co medycyna ;)

nie doprowadzić nikogo do wylewu . .

Liceum muzyczne

mam zamiar isc na studia muzyczne tylko jeszcze nie wiem gdzie