Jeśli kiedykolwiek chciało nam się zdefiniować słowo 'Wszechświat' sięgneliśmy w swej całej pysze do internetowych zasobów wiedzy (czyt. Głupedia i pokrewne), przez co dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy, typu:
Konto usunięte: Zidentyfikowano kilka praw zachowania, którym podlegają wszystkie procesy we wszechświecie: np. zasada zachowania energii czy zasada zachowania ładunku elektrycznego.
To stwierdzenie jest, co najmniej, błędne z uwagi na fakt, iż do odnalezienia zasady zachowania energii należało stworzyć pewne założenia, w których na pewno było takie - jeśli tak jest na Ziemi to jest tak też we Wszechświecie - co jak widać jest dość bezsensowne. Warto uwzględnić też, że akurat zasada zachowania energii została podważona: http://www.eioba.pl/a85359/zlamane_zasady_fizyki. No, ale cóż, geniusz ludzi skupiających się w organizację jaką jest Wikipedia był niezachwiany od dłuższego czasu i przynosi, co pewne, olbrzymie zyski tej znakomitej organizacji.
Przechodząc do meritum tematu i do jego właściwego punktu zagadnieniem, które chcę wam przedstawić jest pewien problem - czy Wszechświat rusza się z prędkością światła?